[[fotka1]]Ks. Piotr Sadkowski – proboszcz parafii w Żywcu – był dawcą. „To nic strasznego. Przeżyłem i mam się dobrze – mówi żartobliwie. Oddam szpik po raz drugi, żeby kogoś uratować. To było szesnaście lat temu. Moja siostra zachorowała. Dzisiaj jest zdrowa i leczy ludzi Gdyby nie moja decyzja, nie byłoby nie tylko jej, ale też może nie byłoby pacjentów, których ona leczy” – dodaje ks. Piotr.
Wczoraj w DA „Tratwa” kameralnym spotkaniem, nieoficjalnie zainaugurowano Pierwszy Zjazd Polskich Dawców Szpiku. Rozmowę prowadzili lekarze zajmujący się badaniem dawców – dr Monika Sankowska, doc. Leszek Kauc, o swoim byciu dawcą opowiadał ks Piotr Sadkowski, byli też obecni rodzice bohatera filmu „Życie dla Życia”- państwo Siegert (na zdjęciu poniżej).
Pierwszym krokiem do zostania dawcą jest nasza decyzja i oddanie 10ml krwi. Dzisiaj (11 maja) można to zrobić w Mościckiej Fundacji Kultury od godziny 9.00 do 16.00 w sali nr 5. Tam czekają pielęgniarki i lekarze. Badanie, które kosztuje 600 zł jest wykonywane bezpłatnie. To zwykłe pobranie krwi, która będzie następnie szybko przebadana i już pojutrze nasze dane znajdą się w światowym banku szpiku.
[[fotka3]]Od tego momentu, w każdej chwili może zadzwonić do nas telefon. Zadane zostanie pytanie - czy podtrzymujemy decyzję bycia dawcą. To duża odpowiedzialność, bo jeśli się wycofamy to zostaną zmarnowane miesiące badań i poszukiwań. Nasze wahanie może spowodować, że biorca nie doczeka kolejnego dawcy. „Z tych osób, które teraz są dawcami nikt nie odmówił. Różne są reakcje osób na wiadomość o wyborze na dawcę. Dziewczyna, która się dowiedziała że będzie dawcą przez trzy dni płakała z radości” – mówi Katarzyna Duraj prezes tarnowskiego Stowarzyszenia „Kropla”.
Oddanie szpiku odbywa się w klinikach, które maja akredytacje światową. W Polsce może to być klinika w Warszawie lub we Wrocławiu. „Był taki dawca, który chciał lecieć do kliniki samolotem. Fundacja spełniła takie małe życzenie tego dawcy” – opowiada pani Katarzyna.
W klinice pozostajemy około tygodnia. Robione są nam specjalistyczne badania. Jesteśmy otoczeni najlepszymi lekarzami, mamy swojego opiekuna.. Szpik może być pobrany z kręgosłupa pod narkozą lub z krwi. „Wszyscy z tych osób, które oddały szpik zapytane czy zrobiłyby to jeszcze raz odpowiedziały, że tak. Żałują, że można to zrobić tylko 3 razy w życiu. Nie twierdzą, że to bohaterstwo’ – komentuje dr Monika Sankowska z Fundacji Przeciwko Leukemii.
Zdarzają się zabawne historie wśród osób zgłaszających chęć zostania dawcą. Uczeń szkoły z Żywca zgłosił się tylko dlatego, żeby przepadła mu lekcja. I został wytypowany na dawcę! Ale zdarzają się też przykre sytuacje. Osoba, która zgłosiła się do banku i została wybrana na dawcę zmieniła adres zamieszkania. Bank nie mógł jej znaleźć, zwrócił się do rodziców, którzy nie zgodzili podać adresu zamieszkania.
[[fotka2]]Dzisiaj u nas w Tarnowie można zostać dawcą. Są już osoby zdecydowane po wczorajszym spotkaniu z gośćmi Zjazdu. Przyjadą z Nowego Sącza i Rzeszowa. Ten kogo dotknęła białaczka, kto widział, jak cierpi bliska mu osoba, wie jak ważna to sprawa. Sprawa życia i śmierci.
Można uratować czyjeś życie. „Podejmijcie taką decyzję” – prosi ks. Piotr Sadkowski.
Beata Burkat
Fundacja Przeciwko Leukemii i Tarnowska „Kropla” proszą o pomoc finansową, która posłuży do opłacenia badań wstępnych potencjalnych dawców. Włączcie się w pomoc innych. Oto numer konta:
Numer konta Fundacji Przeciwko Leukemii:
PEKAO S.A. VII Oddz. w Warszawie 47 1240 1109 1111 0000 0516 5182