W ubiegłym roku SKO uchyliło ponad 30 proc. decyzji, które zostały wydane przez samorządy miast, gmin i powiatów. Dotyczyły one głównie prawa budowlanego i zasad przyznawania świadczeń społecznych. Do SKO odwoływały się strony w swoim przekonaniu pokrzywdzone.
- Z punktu widzenia samego orzecznictwa można zaryzykować twierdzenie, że samorządowa praworządność w naszym regionie osiągnęła w ostatnich latach wyższy poziom - mówi Irena Gargul, prezes SKO w Tarnowie. - Myślę, że do tego przyczynił się także fakt, że w swoich decyzjach i ich uzasadnieniach stosowaliśmy mały elementarz prawa, przydatny niektórym na przyszłość.
W wielu przypadkach wpływ na niezgodność z prawem decyzji mają przepisy polskiego prawa, często niejasnego, z licznymi lukami, bardzo zmiennego.
Każdego roku do SKO w Tarnowie wpływają setki spraw, w tym roku już ponad 600. Kolegium odwoławcze jest organem II instancji uprawnionym do rozpatrywania odwołań od decyzji wydanych przez organa I instancji. SKO rozpatruje zażalenia na postanowienia władz lokalnych, może żądać wznowienia postanowienia lub stwierdzić nieważność decyzji. Kolegium orzeka w składzie 3-osobowym.
(ziob)
Dziennik Polski