Wśród uczestników tej uroczystości w Teatrze Polskim będzie prezydent miasta Tarnowa Mieczysław Bień, przedstawiciele „Kropli” oraz chór tarnowski GOS.pl, który zaśpiewa na uroczystym koncercie. Spodziewani są również premier Kazimierz Marcinkiewicz i prof. Zbigniewa Religa. Z nieoficjalnych źródeł dowiedzieliśmy się, że dwie osoby z tarnowskiej delegacji otrzyma wyróżnienie. Na razie niech pozostanie tajemnicą – kto i dlaczego. O tym napiszemy po powrocie z Wrocławia.
Najważniejszym prezentem dla dzieci jest lista kolejnych potencjalnych dawców. Dla każdego chorego dziecka, i nie tylko, to szansa na życie. „Kropla” zawiezie maluchom z Kliniki prezenty, które przygotowały szkoły, przedszkola i Urząd Miasta Tarnowa.
Przepiękne choinki, stroiki i aniołki zrobiły sześciolatki z Przedszkola nr 26 w Tarnowie. Każde dziecko przebywające a oddziale Kliniki otrzyma małą choinkę z bańkami w kształcie kropli i aniołka z dużym czerwonym serduszkiem. Dzieci przedszkolne same wykonały prezenty. „To dla chorych na białaczkę dzieci. Chcemy powiedzieć im, że będziemy o nich myśleć” – mówiły przedszkolaki.
List w formie choinki napisały do małych pacjentów z wrocławskiej kliniki, dzieci z tarnowskiego szpitala imienia św. Łukasza. Pomagali w tym woluntariusze z Zespołu Szkół Mechaniczno-Elektrycznych w Tarnowie. Życzenia na własnoręcznie zrobionych kartkach napisały maluchy z drugiej klasy Gimnazjum nr 4.
Ale to nie wszystko. Święty Mikołaj przyniesie również dzieciom drobne upominki – książki, bloki rysunkowe, kredki, farbki... Wszystko to ofiarowały szkoły tarnowskie – Przedszkole nr 15, Gimnazjum nr 6, Liceum Ogólnokształcące nr XVI, Zespól Szkół Ekonomiczno- Gastronomicznych, Gimnazjum nr 4. Urząd Miasta przygotował albumy o Tarnowie, smycze, naklejki, podkoszulki.
Tarnowianie z sercem zaangażowali się w pomoc dla dzieci z Wrocławia. Najważniejsze jednak, że tak wielu z nas zrozumiało, jak ważne jest powiększanie liczby osób zgłoszonych do banku dawców. Daleko nam do liczby, jaką dysponują Niemcy – milion osób (nas jest około 15 tysięcy).
400 osób to tylko część jaką „Kropla” mogła przebadać w jednodniowej mikołajkowej akcji. Zgłoszeń było koło tysiąca. Wiele osób czeka na kolejny termin badań. Katarzyna Duraj, prezes tarnowskiej „Kropli” planuje już w lutym dwudniową akcję. „To już nie akcja, to ruch między młodymi ludźmi. Mówią, że sami się zorganizują, sami będą werbować. Mieli nawet pretensję, że tak mało mówi się o akcji w szkołach, tymczasem ja informowałam dyrektorów. Można liczyć na młodzież” – mówi Katarzyna Duraj.
Badania dawców są bardzo kosztowne – od 400 do 600 złotych za osobę. Prezydent Miasta Tarnowa w rozmowie z Katarzyną Duraj zaoferował pomoc finansową. „Kropla” zwraca się również do firm tarnowskich o pomoc.
BB