Tarnowską Nagrodę Filmową czas zacząć
access_time 2006-05-08 02:18:33
Prezydent miasta Tarnowa Mieczysław Bień wypowiedział w niedzielne popołudnie "magiczne" słowa "20 Tarnowską Nagrodę Filmową uważam za otwartą". Symfonicznie i filmowo rozpoczęło się w tym roku święto polskiego kina. Na scenie Mościckiej Fundacji Kultury zabrzmiały walc, marsz, tango, polonez...

Tradycyjnie już zostały rozdane nagrody laureatom poprzedniej, XIX Tarnowskiej Nagrody Filmowej. A przypomnijmy, że nagrodę specjalną Jury 19 TNF i Nagrodę Publiczności otrzymał film „Wesele” w reżyserii Wojtka Smarzowskiego. Jury główne i jury młodzieżowe za najlepszy film 2005 zgodnie uznały obraz „Mój Nikifor”Krzysztofa Krauze. Nagrodę Paralaksa otrzymał Krzysztof Ptak za zdjęcia również do filmu „Mój Nikifor”. O dużym sukcesie mógł też mówić Jan Nowicki, który otrzymał nagrody specjalne Jury 19 TNF głównego oraz Jury młodzieżowego za wybitną rolę w filmie „Niepochowany”.

 

Statuetkę Leliwity w imieniu Krzysztofa Krauze odebrała Joanna Kos-Krauze, współscenarzystka filmu "Mój Nikifor" i żona reżysera. "Tarnów zajmuje wyjątkowe miejsce w naszym życiu - powiedziała Joanna Kos- Krauze - bo tutaj pierwszy raz bardzo się pokłóciliśmy i Krzysztof nawet mi się oświadczył w Tarnowie. Ważne dla nas było również to, że Tarnowska Nagroda Filmowa była pierwszym festiwalem, na którym "Mój Nikifor" otrzymał nagrodę. Dokładnie pamiętam dzień, w którym zadzwonił Wojtek Pszoniak i powiedział nam, że przyznano tę nagrodę. To był bardzo ważny moment, bo przywrócił on nam wiarę w to, że warto było pięć lat przygotowywać ten film. To miało sens". Statuetkę Maszkarona i Srebrną Statuetkę Leliwity odebrał osobiście Wojciech Smarzowski. Jan Nowicki nie mógł przybyć na rozpoczęcie Nagrody, ale odbierze nagrody podczas koncertu galowego na zakończenie festiwalu.

 

Jubileusze zobowiązują do wspomnień, do powrotów do początku. A Tarnowska Nagroda Filmowa liczy już dwadzieścia lat. To właśnie w Mościckiej Fundacji Kultury Jerzy Świtek założył Dyskusyjny Klub Filmowy "Oscar". Wówczas narodził się pomysł festiwalu, który wpisał się nie tylko w kalendarz imprez tarnowskich, ale również krajowych. Jerzy Świtek został uhonorowany medalem 20-lecia Tarnowskiej Nagrody Filmowej.

 

Otwarcie 20 TNF to przede wszystkim koncert muzyki filmowej Wojciecha Kilara w wykonaniu Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach. Koncert prowadził Paweł Sztompke, dziennikarz radiowej Jedynki. Dyrygował Łukasz Borowicz. Orkiestra zagrała między innymi muzykę z filmów Andrzeja Wajdy, Krzysztofa Zanussiego, Krzysztofa Kieślowskiego. Na zakończenie wybrzmiał nasz narodowy taniec polski - polonez - z "Pana Tadeusza" Wajdy.

 

Pierwszy koncert za nami i pierwszy film. Jeszcze nie konkursowy, ale na pewno wzbudził wiele emocji. "Piekło" Danisa Tanovica według scenariusza Krzysztofa Piesiewicza i Krzysztofa Kieślowskiego to druga część tryptyku "Niebo, piekło, czyściec". Historia życia trzech sióstr Sophie, Celine i Anne naznaczona jest trudnym dzieciństwem ciążącym jak fatum nad ich dorosłym życiem. Sophie jest zdradzaną żoną, Anne ma romans ze starszym, żonatym profesorem, Celine wycofana z życia, opiekuje się niepełnosprawną matką. Życie każdej z nich pogrążone jest w piekle, tym, które tworzymy sami tu na ziemi lub tworzą nam je inni. Matka trzech sióstr to jak mityczna Medea, z tą różnicą, że w filmie zabija dzieci emocjonalnie, pogrąża je nie dając szansy na zamknięcie przeszłości, pogodzenie się i akceptację. To film o zazdrości, zdradzie, miłości i nienawiści.

 

Jutro poniedziałek festiwalowy. Kolejne projekcje, na które serdecznie zapraszamy.

 

 

BB
fot. Marcin Bittner

 

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A