Targi adresowane są do młodzieży poniżej 25 roku życia. Z roku na rok coraz więcej młodzieży uczestniczy w nich. Chodzi przede wszystkim o dostarczanie pracodawcom i osobom bezrobotnym pełnej informacji na temat miejsc pracy, firm działających na rynku, możliwości zatrudnienia. Dla pracodawców to możliwość stworzenia bazy osób poszukujących pracy dla aktualnych i przyszłych potrzeb zatrudnienia. Młodzież poznaje wymogi pracodawców i sprawdza na ile wykształecenie, wybrane kierunki studiów, ukończone studia zgadzają się z potrzebami rynku pracy.

"To piąta edycja Targów dla młodych, ale jedenaste targi organizowana przez Powiatowy Urząd Pracy. Trudno nam ocenić czy faktycznie przyniosą takie rezultaty, jakich oczekujemy - mówi Andżelika Bilska, kierownik referatu pośrednictwa pracy w PUP w Tarnowie. Natomiast mamy nadzieję, że część tych młodych ludzi znajdzie zatrudnienie. Rozmawialiśmy z firmami, zapraszając do udziału w targach i wówczas pracodawcy zapewniali sto miejsc pracy. Jeśli tylko młodzi ludzie będą zainteresowani i będą spełniać warunki pracodawców, to jak najbardziej jest szansa na pracę. Choć zdajemy sobie sprawę, że zachód bardzo kusi. Na targi zgłosiły się bardzo różne firmy: z banży budowlanej, gastronomicznej, usługowej, poszukiwani są murarze, fliziarze, piekarze i cukiernicy, pracownicy administracyjni i marketingowcy. Kolejki szybko ustawiały się przy ZOZ-ie, przy Urzędzie Skarbowym. Najbardziej poszukiwane są etaty w administracji biurowej. W ubiegłym roku po targach zgłaszało się sporo osób po skierowania do pracy. Były rezultaty. Liczymy na takie same, albo nawet większe w tym roku - dodaje Andżelika  Bilska.

Prezentowały się firmy wielu branż. W branży handlowej najbardziej poszukiwane są osoby na stanowiska: sprzedwaca, kasjer, specjalista do spraw marketingu, księgowy, magazynier, pracownik biura obsługi klienta. Pracę znajdzie również cukiernik, piekarz, kucharz czy kelner. Zapotrzebowanie zgłosiły firmy budowlane - brakuje murarzy, brukarzy, tynkarzy, malarzy, fliziarzy. Czego szukają młodzi ludzie? Kolejki ustawiały się przede wszystkim tam, gdzie poszukiwano pracowników biurowych. "Brakuje specjalistów w tych konkretnych zawodach - mechaników, spawaczy, ślusarzy, tokarzy - mówi Andrzej Sasak, prezydent miasta Tarnowa. Tak jak tutaj obserwuję, to największe zainteresowanie jest na prace biurowe, ale dla wszystkich miejsc w biurach po prostu nie ma".

Wśród wystawionych ofert znalazły się również oferty Urzędu Skarbowego. „ W tej chwili proponujemy młodym ludziom stanowiska: od inspektora do komisarza skarbowego w dwóch działach – orzecznictwa w zakresie wszystkich podatków i dziale podatku dochodowego od osób fizycznych - informuje Paweł Polityło, inspektor do spraw kadr Urzędu Skarbowego. Szukamy osób z wyższym wykształceniem magisterskim – ekonomicznym, prawniczym, bądź administracyjnym. Konieczny jest też roczny staż pracy w administracji, czyli doświadczenie, które w tym wypadku jest wymagane. Jest duże zainteresowanie, o pracę pytają ludzie młodzi bez stażu pracy lub bez pełnego wykształcenia. Ale nie odsyłamy młodzieży z niczym. Podajemy stronę internetową i prosimy o sprawdzanie na niej ofert pracy. Zdarzają się również oferty bez wymaganego doświadczenia. Bardzo często zdarza się, że właśnie takie osoby wnoszą do pracy dobre pomysły, świeżość, dlatego nie rezygnujemy z nich - dodaje Paweł Polityło.

Okazuje się, że najbardziej poszukiwane były również pielęgniarki. "Jesteśmy zainteresowni współpracą z kandydatkami w ramach stażów absolwenckich. Istnieje również możliwość pracy stałej u nas w ZOZ-ie w Tuchowie. W tej chwili w kraju pielęgniarki są rozchwytywane, co na pewno jest efektem sytuacji w kraju - mówi Tomasz Olszówka, kierownik działu organizacji i nadzworu ZOZ w Tuchowie.

Zanim jednak młody człowiek wybierze kierunek studiów i zacznie szukać pracy powinien ustalić swoje predyspozycje zawodowe. W tym może pomóc doradca zawodowy. "Młodzi ludzie zainteresowani są określeniem swoich predyspozycji zawodowych. Większość z nich ma dopiero wykształcenie maturalne i nie do końca sprecyzowane plany – nie wiedzą czy szukać pracy czy jeszcze się uczyć. Duża grupa młodzieży chce robić jedno i drugie. Młodzież nie zna zapotrzebowania rynku pracy, nie wie jak zdiagnozować swoje predyspozycje. Staramy się pomóc - przeprowadzamy indywidualne rozmowy, psycholog wykonuje testy - i w ten sposób określamy predyspozycje zawodowe. Prowadzimy również warsztaty, treningi samooceny, gdzie można poznać swoje mocne i słabe strony” - informuje Agnieszka Ziomek – doradca zawodowy w Centrum Informacji i Planowania Kariery Zawodowej w Tarnowie.

Wśród firm proponujących miejsca pracy były: Biedronka, Kaufland, Carrefour, Błajan,Pico-Bello, Wod-Kan, Mikroserwis z Krakowa. Ile osób otrzyma pracę? Nie wiadomo. Zainteresowanie było duże, a to świadczy o potrzebie organizowania podobnych targów.