Mimo, że w ostatnim dniu 21. Tarnowskiej Nagrody Filmowej nie odbywały się już prezentacje filmów konkursowych, tarnowscy wielbiciele kina nie mogli narzekać na brak atrakcji. Już od rana najmłodzi widzowie wraz ze swoimi rodzicami mogli obejrzeć cykl filmów animowanych, prezentowanych z okazji jubileuszu 60-lecia Studia Filmów Rysunkowych w Bielsku-Białej. Dzieci miały szansę zapoznać się wykreowanymi przez to legendarne studio postaciami, zaś dorośli mogli je sobie przypomnieć; sami bowiem jako dzieci śledzili przygody Reksia, kangurka Hip-Hop, lisa Leona, Marcelego Szpaka, Pampaliniego, Błękitnego Rycerzyka, Baltazara Gąbki, kapitana Klipera czy - przede wszystkim - Bolka i Lolka.

Również dla dorosłych Tarnowskie Centrum Kultury przygotowało na sobotę dawkę niezapomnianych wrażeń. Pierwszą okazją do ich przeżywania był pokaz najnowszego filmu Agnieszki Holland pt. "Kopia mistrza". Ten osadzony w realiach XVIII wieku obraz, charakteryzujący się niezwykłą plastycznością, jest dowodem na to, że dramaty i wybory postaci nawet odległych w sensie historycznym mogą być nam bliskie.

O 17:00 przyszedł czas na pokaz filmów związanych z postacią Janusza Morgensterna, reżysera, który otrzymał tegoroczną nagrodę Filmowca za całokształt pracy artystycznej. Oprócz spotkania z twórcą, była to okazja do obejrzenia dokumentu "Ćwiczenia z niepamięci" oraz reżyserskiego debiutu Morgensterna - filmu "Do wodzenia do jutra" z udziałem Zbyszka Cybulskiego.

tekst: Tomasz Budzik, Michał Stańczyk
fot. Michał Stańczyk kontakt: michalstanczyk(at)tarnow.net.pl