Od czasu objęcia dyrekcji przez Edwarda Żentarę teatr zrealizował już pięć premier. Po pierwszej "Zbrodni i karze" (wrzesień 2008), "Kartotece" (październik 2008), przyszedł czas na duże widowisko, które jest grane do tej pory czyli "Betelejm polskie", które zobaczyło już 8 tysięcy osób. W wieczór sylwestrowy widzowie mieli przyjemność zobaczyć komedię "Kaczo, byczo, indyczo" Bogusława Schaeffera. Natomiast w poprzedni weekend znakomicie bawili się najmłodsi widzowie, którzy obejrzeli "Przygody Koziołka Matołka".
Tego dawno nie było w Tarnowskim Teatrze - mówi Edward Żentara, dyrektor naczelny i artystyczny. Premiera goni premierę. W każdym miesiącu zespół przygotowuje kolejny
spektakl. Po tych klasycznych utworach przyjdzie teraz pora na prapremiery, które mam nadzieję także przyciągną na nasza widownię Tarnowian.
Łącznie w repertuarze pozostawało 10 przedstawień, które łącznie obejrzało blisko 20 tysięcy osób (w analogicznym okresie w 2007 roku 13 tysięcy). Na dużej i małej
scenie oraz w terenie łącznie zagrano obecny repertuar Tarnowskiego Teatru 72 razy. Ważną stroną okazuje się granie poza siedzibą teatru, gdzie dzięki "Zbrodni i karze" regularnie teatr występuje w całej Polsce (spektakl obejrzało na wyjazdach gościnnych 4200 osób).
Teatr jest jednostką kultury, która działa na podstawie przyznanej dotacji. Jej uzupełnieniem są wpływy z biletów. Serce rośnie, gdy widzę wysokość dochodów z
biletów. Od września do grudnia wyniosły one bowiem 266 tysięcy zł, gdy rok wcześniej to było 163 tysięcy zł. Dzięki temu możemy myśleć o dodatkowych premierach - stwierdza Edward Żentara. Zaznacza, że równocześnie dokonano analizy dotychczasowego repertuaru i zdecydowano o wycofaniu przedstawień generujących olbrzymie koszty przy znikomych dochodach z tytułu biletów.
Udało nam się także, dzięki przychylności Prezydenta, pozyskać środki i wyposażyć teatr w nowoczesny sprzęt oświetleniowy oraz dźwiękowy czyli mi. in. profesjonalny
stół mikserski - dodaje Rafał Balawejder, zastępca dyrektora. W ramach prowadzonych działań o charakterze mającym poprawić funkcjonowanie oraz zmniejszyć koszty
zdecydowaliśmy się na rezygnację z całodobowej portierni na rzecz monitoringu oraz obsługi widowni przez firmę zewnętrzną. W sumie te działania powinny przynieść ok.
52 tysięcy oszczędności rocznie.
W związku z informacją o realizacji przebudowy Tarnowskiego Teatru w latach 2009-2010 do końca stycznia zostanie opracowany zmodyfikowany repertuar. Dyrekcja
kontynuuje także starania o ustanowienie tymczasowej sceny na czas remontu w innej sali.
Info: Tarnowski Teatr im. Ludwika Solskiego
Zdjęcie: fot. Paweł Topolski / (od lewej M.Wiercichowski, E. Żentara)