Z danych z początku tego roku wynika, że liczba osób bez pracy w mieście i regionie sięga już 15,6 tys. Zdecydowanie gorsza sytuacja jest wśród mieszkańców powiatu niż miasta Tarnowa. Bezrobocie wynosi w Tarnowie 9,4 proc., natomiast w powiecie tarnowskim aż 14 proc.
Z pomocą dla osób bezrobotnych i poszukujących pracy przychodzi Powiatowy Urząd Pracy, który co roku organizuje targi. Tegoroczna edycja obfitowała w większości w oferty dla budowlańców, mechaników, kierowców, sprzedawców, kucharzy, a w mniejszym stopniu księgowych, automatyków i geodetów. - Czuję się jakbym był na targach pracy dla cudzoziemców w Anglii czy Niemczech. Dużo ofert dla osób z fachem budowlańca lub kierowców z prawem jazdy kategorii C - mówi Marcin, absolwent studiów o kierunku technicznym.
Wśród wystawców znalazła się firma Tomark ze Słowacji. Południowi sąsiedzi poszukiwali spawaczy i monterów maszyn. Kandydatom oferowano zarobki na poziomie 4-6 euro na godzinę i premię. Jedna z sieci handlowych - Tesco proponowała karierę świeżo upieczonym maturzystom. Szukali kandydatów do programu rozwojowego, w którym karierę rozpoczyna się od kasjera, z czasem zostaje liderem zespołu, kierownikiem działu, w końcu samodzielnym menedżerem.
Foto: Jakub Gabik