I wcale nie chodzi tylko o górskie rejony ale też... okolice Tarnowa. Tyle, że kierowcy ignorują tam przepisy i nie zakładają łańcuchów, a to często się zdarza na drodze wojewódzkiej numer 977 w Porębie Radlnej. mówi mieszkaniec Poręby Radlnej Wyjazd pod górkę w Porębie Radlnej koło Tarnowa tylko w tym tygodniu był dwa razy zablokowany przez tiry, które nie miały łańcuchów na kołach. mówi Marek Wieczorek z tarnowskiego rejonu dróg wojewódzkich Podinspektor Władysław Szydłowski z tarnowskiej drogówki podkreśla że kierowcy ciężarówek mają obowiązek stosować się do znaków dotyczących jazdy z łańcuchami na kołach, ale w określonych warunkach. mówi podinspektor Władysław Szydłowski z tarnowskiej drogówki Na tarnowskich drogach tylko w dwóch miejscach obowiązuje wymóg jazdy z łańcuchami na kołach - w złych warunkach pogodowych. To wspominana Poręba Radlna do Łękawki na drodze wojewódzkiej numer 977 - oraz inny fragment tej samej drogi w miejscowości Zborowice w stronę Gorlic. Info: Bartłomiej Maziarz, Radio Kraków