W nocy, pod koniec października, troje młodych mieszkańców gminy Ryglice włamało się do niezamieszkałego domu w miejscowości Lubcza. W poszukiwaniu pieniędzy splądrowali pomieszczenia, niszcząc i dewastując wszystko. Ponieważ nie znaleźli pieniędzy postanowili włamać się do położonego w sąsiedztwie domu jednorodzinnego. - Do środka dostali się bez trudu, przez otwarte okno. Zabrali damskie kosmetyki i 1000 złotych gotówki oraz elektronarzędzia (kosę i piłę spalinową, pilarkę tarczową, dwie wiertarko-wkrętarki, elektryczną piłę), komplet wierteł i wyrzynarek, przewody elektryczne i odkurzacz - mówi Olga Żabińska, rzeczniczka tarnowskiej policji. Wartość skradzionych rzeczy wyniosła 9 800 złotych. Część ze skradzionych elektronarzędzi ukryli w słomie, inne zakopali w ziemi, a pozostałe łupy sprzedali. - W toku dalszych działań policjanci zatrzymali 16-letniego pasera, który zakupił od zatrzymanych chłopców część łupów. W miejscu zamieszkania nastolatka policjanci znaleźli rzeczy skradzione z domu w Lubczy i inne przedmioty pochodzące z kradzieży. Odzyskano mienie o wartości 7 100 złotych - dodaje Olga Żabińska. Za kradzież i usiłowanie kradzieży z włamaniem grozi 17-latkowi kara pozbawienia wolności do 10 lat. Jego nieletni koledzy odpowiedzą zaś przed sądem rodzinnym.