- Choroba zaatakowała w maju. Nagle i podstępnie. Córka z rana miała problem z samodzielnym chodzeniem. Była bardzo osłabiona – opowiada
Maciej Burzawa, tato pięcioletniej Natalii. Gdy usłyszeliśmy diagnozę córki, nie chcieliśmy wierzyć: ostra białaczka limfoblastyczna. Dodatkowo choroba zaatakowała także kręgosłup.
Nic wcześniej nie zapowiadało białaczki. W rodzinie nikt w ostatnich pokoleniach nie chorował na tę chorobę.
- Dopiero po konsultacjach u czterech lekarzy trafiliśmy do Szpitala Św. Łukasza, gdzie wykonano tomografię. To badanie pokazało nowotworowe przerzuty na kręgosłup. Skierowano nas do Krakowa do Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Prokocimiu. Tam powtórzono serię badań i zrobiono dodatkowo badanie szpiku. Wtedy okazało się, że to białaczka. Od lekarza usłyszeliśmy, że choroba jest wyleczalna, ale czeka nas bardzo długie i ciężkie leczenie – mówi pan Maciej, zamieszkały w miejscowości Fiuk pod Tarnowem.
Krakowski szpital stał się domem dla Natalii. Mama, która była zmuszona do zwolnienia się z pracy, pozostała przy córce. Tato dojeżdża do nich, kiedy to tylko możliwe. Poza pracą zajmuje się jeszcze drugą córką, o rok młodszą o Natalii.
Macieja Burzawę cieszy, że udało się zrealizować pierwsze marzenie chorego dziecka, którym było spędzenie nocy z rodzicami w domu. Niedawno po zakończeniu podawania kolejnej partii chemii Natalka odwiedziła dom na kilka dni i cieszyła się, że mogła być znowu razem z rodziną.
Niestety ostatnio stan zdrowia Natalii mocno się pogorszył.
- Jest trudno, ale nie poddajemy się i będziemy walczyć – deklaruje Maciej Burzawa. Choć bardzo chwali opiekę szpitalną to nie ukrywa, że nie brakuje wydatków, które spowodowała choroba. Sporo pieniędzy pochłaniają dojazdy, zakupy środków higieny i leków. Dlatego rodzina Natalii prosi o pomoc w walce z groźną chorobą.
Każda najmniejsza kwota zwiększa szanse na powrót dziewczynki do zdrowia. Numer konta, na który można wpłacać pieniądze to
50 1050 1562 1000 0091 4674 9578 z dopiskiem Natalka w tytule wpłaty. Fundacja Zdrowym Być będzie także prowadzić kwestę publiczną podczas Zdearzeń 2014 czyli zbliżającego się święta miasta na tarnowskim rynku 5 i 6 lipca.
W Polsce rocznie na białaczkę zapada jedno na 20 tysięcy dzieci, najczęściej między trzecim a piątym rokiem życia. Ze statystyk wynika, że ponad dwie trzecie pacjentów poddanych terapii udaje się całkowicie wyleczyć. Leczenie składa się jednak z wielu etapów i trwa około czterech lat.