Duży pożar lasu koło Bochni. Drugi raz w historii użyto samolotu gaśniczego Dromader
access_time 2025-04-18 10:06:00
Zgłoszenie o pożarze ściółki w lesie na pograniczu Lipnicy Górnej i Rajbrotu w powiecie bocheńskim wpłynęło na stanowisko kierowania bocheńskiej PSP ok. godz. 13. Dym widoczny był z kilku kilometrów. Na miejsce zadysponowano kilkadziesiąt zastępów straży pożarnej, quady, drona wyposażonego w kamerę termowizyjną, a nawet samolot gaśniczy Dromader z Lasów Państwowych.
"To wyjątkowa sytuacja - dopiero drugi raz w historii Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krakowie zdecydowano o użyciu tego typu wsparcia. Dromader zadysponowany z Leśnej Bazy Lotniczej w Rybniku pomaga w opanowaniu żywiołu, chroniąc nie tylko kompleksy lasów państwowych, ale również lasy prywatne" - przekazała w mediach społecznościowych Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Krakowie.
Pożar został opanowany po godz. 20, ale dogaszanie trwało przez wiele godzin. Teren pogorzeliska patrolowano przez całą noc. W sumie spłonęły ok. 4 hektary lasu. Przyczyna pojawienia się ognia na razie nie jest znana, choć jak przyznają strażacy, mogła być związana z warunkami klimatycznymi. W czwartek w Małopolsce temperatura zbliżyła się do 30 stopni Celsjusza.
A. Cichy / for. Bochnia112.pl