Policyjny pościg zakończony zarzutami dla 33-latka
access_time 2023-01-02 12:01:00
Do 5 lat pozbawienia wolności grozi 33-latkowi z województwa mazowieckiego, który nie zatrzymał się do kontroli i uciekał przed tarnowską policją. Funkcjonariusze musieli wybić szybę w aucie, aby wyciągnąć z niego kierowcę. Okazało się, że mężczyzna miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.

Do niebezpiecznej sytuacji doszło w piątek 30 grudnia późnym popołudniem u zbiegu ul. Błonie i Jana Pawła II w Tarnowie. Policjanci z nieoznakowanego radiowozu zauważyli na rondzie Niepodległości driftujące samochody - jeden marki Saab i trzy BMW. Funkcjonariusze nakazali kierowcom zatrzymać się w rejonie parkingów sklepów wielkopowierzchniowych przy ul. Błonie. Trzech kierowców bmw zastosowało się do ich poleceń, natomiast kierowca saaba zignorował je i zaczął uciekać w stronę al. Jana Pawła II. Policjanci ruszyli za nim w pościg.

- O pościgu został powiadomiony dyżurny, który skierował będące w jego dyspozycji radiowozy aby ustawić posterunki blokadowe. Kierowca saaba przejechał ulicami Słoneczną, Wojska Polskiego, Nowodąbrowską, ponownie ulicą Błonie i Jana Pawła, by skręcić w osiedle Zielone. Jadąc nie zważał na sygnalizację świetlną, pieszych czy też linie ciągłe - relacjonuje asp. sztab. Paweł Klimek, rzecznik prasowy tarnowskiej policji.

Pościg zakończył się na osiedlu Zielonym. Mężczyzna zamknął się jednak w swoim samochodzie i policjanci musieli wybić szybę, aby wyciągnąć go na zewnątrz. Kierowcą okazał się 33-letni mieszkaniec województwa mazowieckiego. Badanie alkomatem wykazało, że był trzeźwy, ale po sprawdzeniu policyjnych systemów wyszło na jaw, że miał zakaz prowadzenia pojazdów wydany przez Sąd Rejonowy w Mielcu i Busku Zdroju.

Mężczyzna usłyszał dwa zarzuty: przestępstwa niezatrzymania się do policyjnej kontroli drogowej oraz naruszenia zakazów sądowych. 33-latkowi grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat i dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów.

ac / fot. Policja

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A,821