Łodzianki były zdecydowanym faworytem tego spotkania. W ligowych zmaganiach odniosły sześć zwycięstw, nie doznały żadnej porażki,a pierwszy punkt straciły przed tygodniem w wygranym meczu z Developresem Rzeszów 3:2. Gospodynie z bilansem dwóch zwycięstw i czterech porażek zajmują 11 miejsce w ligowej tabeli.

Tarnowianki bardzo dobrze rozpoczęły to spotkanie i szybko przejęły inicjatywę. Świetnie spisywały się Wiktoria Kowalska i Katarzyna Marcyniuk. Łodzianki miały problem z atakiem i gospodynie objęły prowadzenie 17:12. Przewaga utrzymywała się do końcowych części seta, a wtedy siatkarki ŁKS-u bardzo szybko  zaczęły odrabiać straty. Ostatnie słowo należało jednak do siatkarek Roleskiego, które w tej partii pokonały ŁKS 25:23.

Drugi i trzeci set należał do przyjezdnych. W tarnowskim zespole zapanowała niemoc. Łodzianki świetnie spisywały się w zagrywce, pewnie punktowały w ataku i wysoko wygrały obydwa sety 25:15 i 25:15.

Czwarta odsłona była bardziej wyrównana, ale z czasem było widać przewagę doświadczonych rywalek. Tarnowianki robiły co mogły, by doprowadzić do remisu jednak ostatecznie łodzianki wygrały tę partię 25:22 i całe spotkanie 3:1.         

MVP: Klaudia Alagierska-Szczepaniak

Już za tydzień tarnowianki zmierzą się w Arenie Jaskółka Tarnów z zajmującym ostatnia pozycję w ligowej tabeli zespołem IŁ Capital Legionovia Legionowo.

Roleski Grupa Azoty ANS Tarnów- ŁKS Commercecon Łódź 1:3 (25:23, 15:25, 15:25, 22:25)

T. Schenk