Autostopowicz uprowadził kierowcę - bił, znęcał się nad nim i woził go w bagażniku. Został zatrzymany po policyjnej obławie
access_time 2022-10-10 18:22:00
Sceny niczym z filmu sensacyjnego rozegrały się pod koniec ubiegłego tygodnia na Powiślu Dąbrowskim. Uprowadzony przez znajomego 19-latek z gminy Dąbrowa Tarnowska był bity, raniony siekierą i więziony w bagażniku własnego samochodu. Sprawcę udało się zatrzymać w wyniku szeroko zakrojonej akcji policji. Grozi mu do 10 lat więzienia.

Do porwania 19-latka doszło w czwartek, 6 października, około godz. 8.30. Młody mieszkaniec gminy Dabrowa Tarnowska, jadąc w kierunku Szczucina, zatrzymał się na przystanku autobusowym, aby zabrać znajomego 23-latka, który próbował "złapać stopa". Gdy dotarli do centrum Szczucina, autostopowicz nagle zmienił zdanie i kazał zawieźć się do województwa świętokrzyskiego. 19-latek odmówił, więc agresywny pasażer zaczął bić go po głowie pięścią. Następnie wyciągnął siekierę, zranił go w rękę i przyłożył mu ostrze do szyi, czym ostatecznie przekonał go do skierowania się w stronę Pacanowa. Gdy przyjechali na miejsce, 23-latek siłą i groźbami zmusił 19-latka do wejścia do bagażnika samochodu, sam zaś wsiadł za kierownicę i jeździł po drogach województwa małopolskiego i świętokrzyskiego.

- Podczas postojów pokrzywdzony był jeszcze wielokrotnie bity i poniżany. W pewnym momencie pokrzywdzony, który znajdował się w bagażniku odczuł, że pojazd uczestniczył w kolizji drogowej. Okazało się, że pojazd uderzył w barierki drogowe na terenie powiatu dąbrowskiego, po czym samochód ruszył dalej. Około południa  sprawca zatrzymał się pojazdem na swojej posesji i otworzył bagażnik i wyciągnął porwanego. 19-latek wykorzystał okazję i uciekł do pobliskich zabudowań mieszkalnych, apelując o pomoc, a następnie powiadomił służby o całym zdarzeniu. Tymczasem porywacz ze wściekłości wyładował agresję i doszczętnie zniszczył samochód ofiary - relacjonuje mł. insp. Sebastian Gleń, rzecznik małopolskiej policji.

Zanim na miejsce przyjechała policja, sprawca zbiegł w pola kukurydzy. Funkcjonariusze rozpoczęli obławę. W akcję zaangażowani byli nie tylko mundurowi z Komendy Powiatowej Policji w Dąbrowie Tarnowskiej i komisariatu w Szczucinie, ale także pluton alarmowy Oddziału Prewencji Policji w Krakowie i operatorzy Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji w Krakowie. W sumie ponad 50 policjantów, pies tropiący i dron. W trakcie działań przeszukano pola uprawne, kompleksy leśne oraz okoliczne posesje. 23-latka odnaleziono dopiero około godz. 18.30, w jednej z okolicznych stodół. Jak się okazało ukrył się na strychu pod stertą słomy.

W sobotę mężczyzna został przewieziony do Prokuratury Rejonowej w Dąbrowie Tarnowskiej, gdzie usłyszał zarzuty zaboru pojazdu, zmuszenia do określonego zachowania, zniszczenia mienia, wymuszenia rozbójniczego oraz spowodowania u pokrzywdzonego średniego uszczerbku na zdrowiu. Sąd na wniosek prokuratury zdecydował o zastosowaniu wobec podejrzanego tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 10 lat więzienia.

ac / fot. KPP w Dąbrowie Tarnowskiej

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A,821