Do incydentu doszło w poniedziałek 8 sierpnia po godzinie 20. Szczucińscy policjanci otrzymali zgłoszenie, z którego wynikało, że przypadkowa kobieta uniemożliwiła dalszą jazdę nietrzeźwemu rowerzyście. Z jej relacji wynikało, że mężczyzna poruszał się całą szerokością jezdni i ostatecznie wjechał do przydrożnego rowu.

- Skierowani na miejsce mundurowi zastali kierującego jednośladem pod wyraźnym działaniem alkoholu. Mężczyzna miał problemy z utrzymaniem równowagi. Funkcjonariusze sprawdzili stan trzeźwości kierującego rowerem. Przeprowadzone badanie wykazało blisko ponad 3 promile alkoholu w organizmie 42-latka - relacjonuje st. asp. Ewelina Fiszbain, rzecznik prasowy dąbrowskiej policji.

Ponadto wyszło na jaw, że mężczyzna miał ważny do 2023 roku sądowy zakaz kierowania rowerami. 42-latek wkrótce odpowie przed sądem. Grozi mu od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. 

Policja przypomina, że jazda rowerem pod wpływem alkoholu może zakończyć się mandatem karnym w kwocie nie mniejszej niż 2,5 tys. zł. W uzasadnionych przypadkach sąd może orzec również zakaz prowadzenia pojazdu innego niż mechaniczny. - Pamiętajmy, że każdy uczestnik ruchu drogowego pod wpływem alkoholu stwarza zagrożenie nie tylko dla siebie, ale także dla innych użytkowników dróg - zaznacza rzecznik.

ac / fot. Policja, zdj. poglądowe