Groźny gang sutenerów zasiądzie na ławie oskarżonych. Na jego czele stał tarnowianin
access_time 2022-07-18 11:08:00
Podkarpacki Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Rzeszowie skierował do Sądu Okręgowego w Rzeszowie akt oskarżenia przeciwko 24 osobom biorącym udział w dwóch zorganizowanych grupach przestępczych zajmujących się czerpaniem korzyści majątkowych z prostytucji, rozbojami z użyciem niebezpiecznych narzędzi oraz handlem narkotykami. Szefem groźnego gangu sutenerów był pochodzący z Tarnowa Daniel G., znany w środowisku jako "Łoker".

Śledztwo dotyczyło zorganizowanej grupy przestępczej czerpiącej korzyści z nierządu, stosującej rozbój z użyciem niebezpiecznych narzędzi oraz handel narkotykami. Grupa działała co najmniej od stycznia 2020 roku na terenie Dębicy, Jasła, Tarnowa, Częstochowy, Radomia i Warszawy. W jej skład wchodziło 8 osób: kierujący grupą - Daniel G. pseudonim „Łoker”, Piotr B., Tomasz K., Łukasz K., Artur G., Svitlana G., Kazimierz J. oraz Adam M.

W toku śledztwa ustalono, że szef gangu Daniel G. ps. „Łoker” wraz ze swoją żoną Svitlaną G. od co najmniej 2017 roku zarządzał mieszkaniowymi agencjami towarzyskimi mieszczącymi się na terenie Tarnowa. Funkcjonowały one w wynajmowanych mieszkaniach tzw. "mieszkaniówkach", w których usługi seksualne świadczyły kobiety werbowane poprzez ogłoszenia zamieszczone na portalu Roksa.pl.

- W celu zakamuflowania prowadzonego procederu polegającego na czerpaniu korzyści z cudzego nierządu w ogłoszeniach nie informowano o sposobie prowadzonych rozliczeń, oferując jedynie możliwość dobowego wynajęcia mieszkania. Treść ogłoszenia, miała na celu uniknięcie wzbudzenia zainteresowania organów ścigania zajmujących się zwalczaniem przestępczości związanej z wolnością seksualną i obyczajnością. Dopiero podczas prowadzonej rozmowy, w trakcie, której w pierwszej kolejności oferowali wysokie zarobki, bezpieczeństwo oraz anonimowość, przekazywali zainteresowanej pracą kobiecie szczegóły dotyczące rozliczenia, adresu pod który ma się udać oraz sposobu zachowania w przypadku napadu konkurencji lub kontroli Policji. Pracującym na „mieszkaniówkach” prostytutkom gwarantowali bezpieczeństwo, dyskrecję oraz dużą liczbę klientów z uwagi na brak konkurencyjnych „mieszkaniówek” w okolicy. Kobieta, która decydowała się świadczyć usługi seksualne na mieszkaniach kontrolowanych przez Daniela G. płaciła kwotę od 150 do 200 złotych za dobowe wynajęcie pokoju. W tej cenie prostytutka, otrzymywała środki czystości oraz ochronę - przekazał prokurator Karol Borchólski.

Gang był bardzo bezwzględny i brutalny. Członkowie grupy, chcąc pozbyć się konkurencji, umawiali się jako klienci agencji towarzyskich, przyjeżdżali na miejsce i dokonywali rozbojów z użyciem noża i przedmiotu przypominającego broń palną na kobietach świadczących usługi seksualne. Podczas napadów nie tylko kradli gotówkę, biżuterię, telefony komórkowe należące do kobiet i ich klientów, ale też szantażowali prostytutki, informując je, że jeżeli nadal chcą pracować, to mogą to robić wyłącznie w agencjach towarzyskich nadzorowanych przez nich. Wiązało się to przede wszystkim z koniecznością uiszczania każdego dnia przez kobiety kwoty 200 złotych na rzecz członków tej grupy. W toku śledztwa ustalono, że lider grupy Daniel G wraz z Piotrem B. dopuścili się 7 rozbojów, popełnionych w Dębicy, Jaśle, Tarnowie, Warszawie, Częstochowie, Radomiu, Gorlicach.

- Brutalny sposób działania członków grupy w stosunku do konkurencyjnych „mieszkaniówek” wzbudzał u kobiet obawy o swoje życie i zdrowie skutecznie eliminując je z dalszego samodzielnego świadczenia usług seksualnych. Tym samym z uwagi na zapewnienie bezpieczeństwa zwiększała się liczba kobiet zainteresowanych „współpracą” z grupą Daniela G. ps. „Łoker”. W toku śledztwa prokurator ustalił, że od stycznia 2017 roku do marca 2021 roku oskarżeni członkowie grupy na procederze prowadzenia mieszkaniowych agencji towarzyskich zarobili około 1,5 miliona złotych. W tym czasie „zatrudniali” co najmniej 100 kobiet - podkreślił prokurator.

Prokuratura oskarżyła Daniela G. ps. „Łoker” o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą, czerpanie korzyści z cudzego nierządu kwalifikowane oraz rozboje przy użyciu niebezpiecznych przedmiotów. Pozostałe osoby zostały oskarżone o udział w zorganizowanej grupie przestępczej oraz czerpanie korzyści z cudzego nierządu.

Danielowi G. ps. „Łoker” grozi kara do 15 lat więziania, a pozostałym członkom gangu do 5 lat pozbawienia wolności.

Jak informuje prokuratura, druga zorganizowana grupa przestępcza, której członkowie zostali oskarżeni przez podkarpacki pion PZ PK, działała w okresie od grudnia 2019 roku do marca 2021 roku na terenie Nowego Sącza. Śledczy ustalili, że jej członkowie dokonywali obrotu znacznymi ilościami amfetaminy (co najmniej 6 kilogramy), marihuany (co najmniej 3 kilogramy), mefedronu i kokainy. Przestępstwo to zagrożone są karą do 12 lat pozbawiania wolności.

W skład grupy wchodziło 8 osób: Daniel G., Marcin C. ps. „Królik”, Tomasz M. ps. „Płyta”, Damian S. ps. „Demon”, Adrian C., Karolina B., Sylwia B. oraz Robert K. Ponadto prokurator oskarżył 9 osób w tym Marcin Z., Marcin T., Mateusz B., Piotr W., Krystian B., Dawid A., Michał P. Janusz J. oraz Mariusz J. o uczestniczenie w obrocie znacznymi ilościami narkotyków.

Wobec 11 oskarżonych na wniosek prokuratora nadal stosowany jest środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Spośród oskarżonych 18 osób było wcześniej karanych, tym 5 osób popełniło przestępstwa w ramach recydywy.

ac / fot. CBŚP

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A,821