Zmiażdżone auto, kierowca cały - poranna kolizja dostawczaka i ciężarówki na A4. Sprawca był pod wpływem środków odurzających?
access_time 2022-07-13 13:55:00
Do groźnie wyglądającej kolizji doszło na tarnowskim odcinku autostrady A4. Nad ranem zderzyły się tam samochód dostawczy i ciężarówka. Sprawca został ukarany mandatem, ale go nie przyjął.

Do kolizji doszło w środę po godzinie 3 nad ranem na 501 kilometrze tarnowskiego odcinka autostrady w kierunku Krakowa. Jak informuje policja, kierowca dostawczego fiata ducato najechał na tył jadącej w tym samym kierunku ciężarówki z naczepą. - Uderzenie w tylne lewe naroże naczepy spowodowało zniszczenie przodu samochodu dostawczego, który siłą uderzenia został wypchnięty na lewą stroną drogi i zatrzymał się przy barierach oddzielających pasy ruchu - relacjonuje asp. sztab. Paweł Klimek, rzecznik prasowy tarnowskiej policji.

Kierowcą dostawczego fiata okazał się 34-latek z województwa śląskiego. Mężczyzna w trakcie rozmowy z policjantami tłumaczył, że jechał ze stałą prędkością, używając tempomatu i nie wie jak to się stało, że uderzył w tył naczepy.

Obaj kierowcy byli trzeźwi, jednak badanie na zawartość w organizmie środków psychoaktywnych u 34-lata dało wynik pozytywny. - Pobrano od niego krew na potwierdzenie tego wyniku i elektronicznie zatrzymano jego prawo jazdy z zakazem dalszej jazdy. Kierowca został przekazany wraz ze zniszczony fiatem osobie wskazanej - dodaje rzecznik.

Mundurowi ukarali sprawcę mandatem w wysokości 1020 zł i 6 punktami karnymi. Kierowca jednak nie poczuwał się do winy i odmówił przyjęcia mandatu. Sprawa trafiła do sądu. Utrudnienia w miejscu kolizji trwały do wczesnych godzin porannych.

Dodajmy, że to nie jedyna kolizja w tym rejonie i czasie. Tuż po godzinie 7 na 485 kilometrze A4 na pasie w kierunku Rzeszowa samochód ciężarowy najechał na tył pojazdu osobowego. W tym przypadku również nie było rannych.

ac / fot. KMP w Tarnowie

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A,821