Śmiertelny wypadek w Pawęzowie. Jedna osoba nie żyje, druga jest w ciężkim stanie, sprawca wyszedł bez szwanku - był pijany
access_time 2022-07-04 09:12:00
Jedna osoba zginęła, druga jest w ciężkim stanie – to tragiczny bilans wypadku, do jakiego doszło w nocy z soboty na niedzielę na drodze w Pawęzowie (Lisia Góra). 20-letni kierowca trafił do policyjnej izby zatrzymań. W wydychanym powietrzu miał ponad 1,5 promila alkoholu.

Do wypadku doszło w nocy z soboty na niedzielę około godziny 2.30 w Pawęzowie. Z ustaleń policji wynika, że 20-letni kierowca toyoty na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, wjechał do przydrożnego rowu, uderzył w betonowy przepust, a następnie w ogrodzenie jednej z posesji. W aucie podróżowały jeszcze dwie osoby.

Na miejscu pojawiły się zespoły pogotowia ratunkowego, strażacy z PSP, druhowie okolicznych OSP i tarnowscy policjanci. Strażacy musieli użyć sprzętu hydraulicznego, aby wydobyć poszkodowanych z wraku. - Ratownicy pomimo kilkudziesięciominutowej reanimacji nie zdołali uratować jednego z pasażerów toyoty, 20-letniego mieszkańca Tarnowa. Drugi 20-latek z licznymi obrażeniami trafił do tarnowskiego szpitala. Lekarze określają jego stan jako ciężki, ale stabilny. 20-letni kierowca również trafił do szpitala. Po badaniach opuścił placówkę medyczną, a za spowodowanie wypadku został zatrzymany przez policjantów w policyjnej izbie zatrzymań tarnowskiej komendy. Mężczyzna w wydychanym powietrzu miał ponad 1,5 promila alkoholu - przekazał asp. sztab. Paweł Klimek, rzecznik prasowy tarnowskiej policji.

Kierowca za spowodowanie wypadku śmiertelnego i jazdę w stanie nietrzeźwości odpowie przed sądem. Sprawa prowadzona jest pod nadzorem prokuratora.

ac / fot. KMP w Tarnowie

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A,821