W pierwszym secie środowego spotkania dominowały gospodynie. Zawodniczki z Krosna nie miały zbyt wiele do powiedzenia w tej partii. Podopieczne trenera Marcina Wojtowicza przeważały w każdym elemencie. Przy stanie 20:12 w polu zagrywki stanęła Wiktoria Kowalska i pozostała w nim do końca seta zakończonego wysokim zwycięstwem gospodyń 25:12.

W drugiej części tarnowianki dały pograć rywalkom. Krośnianki wykorzystując niemoc gospodyń wypracowały sobie sześciopunktową przewagę (12:6). W tym momencie siatkarki Roleskiego zaczęły odrabiać straty. Świetnie w polu zagrywki prezentowała się Katarzyna Wawrzyniak, w ataku punktowała Wiktoria Kowalska i tarnowianki doprowadziły do remisu 13:13. W dalszej części zespoły grały punkt za punkt. Przy stanie 22:22 gospodynie wygrały trzy kolejne akcje i rozstrzygnęły tego seta na swoja korzyść 25:22.

Trzecia partia była bardzo wyrównana, a wynik oscylował w okolicach remisu. Przy stanie 22:22 gospodynie miały problem ze skończeniem ataków, krośnianki dobrze spisywały się w  bloku i ostatecznie zespół z Karpat wygrał tę partię 22:25.

W czwartym secie gra obydwu drużyn falowała. Tarnowianki zaczęły od prowadzenia, które szybko zniwelowały siatkarki z Krosna, a nawet uzyskały dwupunktową przewagę 10:12. Podrażnione tym faktem gospodynie poderwały się do walki i po skutecznych atakach Wiktorii Kowalskiej wyszły na prowadzenie 17:14. Swoje punkty dołożyła Gabriela Ponikowska zwiększając prowadzenie tarnowianek (20:15). Siatkarki Karpat próbowały jeszcze odrabiać straty jednak ostatnie słowo należało do gospodyń, które wygrały tego seta 25:20 i całe spotkanie 3:1.

Tarnowianki wygrywając drugi mecz z zespołem z Krosna zameldowały się w półfinale, natomiast siatkarki Karpat zakończyły grę zajmując ósme miejsce w ligowych rozgrywkach.

MVP: Wiktoria Kowalska

Roleski Grupa Azoty PWSZ Tarnów – Karpaty Krosno Glass - KPU w Krośnie 3:1 (25:12, 25:23, 22:25, 25:20)

T. Schenk