Włamywacz z powiatu tatrzańskiego okradł tarnowską firmę na blisko 100 tysięcy złotych. Łupy przewiózł skradzionym samochodem
access_time 2022-04-05 22:29:00
Tarnowscy policjanci zatrzymali 54-letniego mieszkańca powiatu tatrzańskiego, podejrzanego o kradzież z włamaniem do jednej tarnowskich firm budowlanych. Grozi mu do 10 lat więzienia.

Zgłoszenie o kradzieży z włamaniem do firmy budowlanej z terenu miasta, wpłynęło do tarnowskiej policji pod koniec lutego. Sprawca ukradł peugeota i przyczepę, na której wywiózł m.in. zagęszczarkę, skoczka i agregat prądotwórczy, różnego rodzaju narzędzia oraz klucze. Straty oszacowano na łączną kwotę prawie 100 tysięcy złotych.

- Policjanci przeprowadzili rozpoznanie, zabezpieczyli monitoring oraz współpracowali z osobami mogącymi mieć informacje w tej sprawie. Analiza monitoringów prywatnych przedsiębiorców, miejskiego, a także działania operacyjne, pozwoliły na personalizację sprawcy kradzieży z włamaniem. Okazał się nim 54-letni mieszkaniec powiatu tatrzańskiego. Pod koniec marca podczas przeszukania w miejscu jego zamieszkania odnaleziono skradziony samochód, który został zabezpieczony na parkingu policyjnym w Tarnowie - relacjonuje asp. sztab. Paweł Klimek, rzecznik prasowy tarnowskiej policji.

54-latek został zatrzymany i przewieziony do tarnowskiej komendy, gdzie usłyszał trzy zarzuty kradzieży z włamaniem i jeden zarzut kradzieży. Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów. Prokuratura zastosowała wobec niego tzw. środki wolnościowe w postaci dozoru policji oraz zakazu opuszczania kraju. Sprawca będzie odpowiadał przed tarnowskim sądem. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. - Policjanci komendy miejskiej w dalszym ciągu poszukują pozostałych skradzionych przedmiotów - dodaje rzecznik.

ac / fot. Policja

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A,821