Miał ponad 3,5 promila i ledwo trzymał się na nogach. Kompletnie pijany kierowca zatrzymany dzięki reakcji świadka
access_time 2022-03-08 10:22:00
Miał ponad 3,5 promila alkoholu w organizmie i jeździł samochodem po centrum Tarnowa. Pijanego kierowcę udało się zatrzymać dzięki reakcji przypadkowego świadka, który zadzwonił po straż miejską.

W poniedziałek 7 marca około godziny 10.30 jeden z przechodniów spacerujących w rejonie tarnowskiego Burku zwrócił uwagę na kierowcę forda z austriackimi tablicami rejestracyjnymi, którego zachowanie i styl jazdy wskazywały, że może on znajdować się pod wpływem alkoholu. Mężczyzna nie zastanawiając się długo, zadzwonił po straż miejską. - Akurat w tym miejscu jest monitoring miejski. Operator zlokalizował ten pojazd na parkingu przy placu Bema. Kierowca po chwili odjechał. Zaraz potem auto zostało jednak zlokalizowane na parkingu u zbiegu ulic Konarskiego - Sądowa - mówi Zofia Hebda, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Tarnowie.

Gdy na miejscu pojawił się patrol, samochód stał na parkingu z wyłączonym silnikiem. - Na widok radiowozu z pojazdu wysiadł młody mężczyzna, z jego ust wyczuwalna była silna woń alkoholu, ledwo trzymał się na nogach, ale próbował szarpać się ze strażnikami. Mężczyzna został ujęty przez strażników i przekazany wezwanym na miejsce policjantom - dodaje Zofia Hebda.

Jak się okazało, 36-latek z powiatu tarnowskiego miał ponad 3,5 promila alkoholu w organizmie. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzi policja. Mężczyzna stracił prawo jazdy, grozi mu kara do 2 lat więzienia, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów i grzywna w wysokości minimum 5 tys. złotych.

ac / fot. Straż Miejska w Tarnowie

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A,821