Wojewoda małopolski i marszałek województwa solidarni z Ukrainą

- Bezpieczeństwo Małopolan to nasz absolutny priorytet. Dziś stajemy w obliczu napiętej sytuacji międzynarodowej, w której powinniśmy być blisko naszych sąsiadów - mieszkańców Ukrainy. To moment, w którym oczy całego świata powinny spojrzeć w kierunku Ukrainy, ale co najważniejsze, w tej sytuacji musimy okazać pełną solidarność z obywatelami tego kraju. Jako samorząd województwa deklarujemy pełne wsparcie dla Ukrainy i zapewniamy, że mieszkańcy tego kraju znajdą - w chwili zagrożenia - schronienie w naszym regionie - podkreśla marszałek Witold Kozłowski.

- Ukraina ma prawo do suwerenności, prawo do podążania własną drogą, do autonomicznych wyborów. Polacy rozumieją to w sposób szczególny i solidaryzują się z obywatelami Ukrainy. Prawo wolnego państwa do integralności terytorium zostało naruszone. Myślami jesteśmy teraz z Ukrainą. Jesteśmy też gotowi na różne scenariusze i będziemy wspierać Ukraińców. Potrzeba nam solidarności i jedności. Małopolska jest teraz z Ukrainą - dodaje wojewoda małopolski Łukasz Kmita.

Deklaracja to efekt coraz bardziej napiętej sytuacji na Ukrainie. W poniedziałek wieczorem prezydent Rosji Władimir Putin podpisał dekret o uznaniu niepodległości dwóch separatystycznych "republik ludowych" - Donieckiej i Ługańskiej. W orędziu do narodu przekonywał, że Ukraina nigdy nie była prawdziwym narodem i jest nieodłączną częścią historii Rosji. Kilka godzin później rosyjskie wojska wkroczyły do Donbasu.

Tarnów deklaruje wsparcie dla ukraińskich miast partnerskich

Solidarność ze stojącą na krawędzi wojny Ukrainą wyraził też prezydent Tarnowa. W połowie lutego Roman Ciepiela zwrócił się do merów Białej Cerkwi, Tarnopola i Winnicy na Ukrainie, miast partnerskich Tarnowa, deklarując że w razie konfliktu zbrojnego, samorząd okaże im wsparcie - głównie humanitarne. Nie sprecyzował, na czym mogłoby ono polegać, zapewnił jednak, że pozostaje otwarty na rozmowy o możliwych formach pomocy, jakie może zaoferować jako partner samorządowy. „Niezmiennie jestem zdania, że Ukraina powinna być wolnym i suwerennym państwem. Leży to w interesie nie tylko Ukraińców, ale też naszym i całego regionu” - napisał w liście skierowanym do merów trzech miast partnerskich Ciepiela.

Magistrat opublikował fragmenty oficjalnych pism, które otrzymał w odpowiedzi prezydent Tarnowa.

Gennadyi Dykij, mer Białej Cerkwi:

„Niebezpieczeństwo eskalacji rosyjskiej agresji na Ukrainę stanowi bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa Polski, jako kraju sąsiadującego, oraz całego cywilizowanego świata. Dlatego Pana wsparcie, w tych trudnych czasach, jest szczególnie cenne. Swoją solidarnością demonstruje Pan jedność naszych miast w  walce z zagrożeniem, jakie zawisło nad nami. Dziękujemy Panu oraz wszystkim Polakom za pełną szacunku postawę, słowa zrozumienia i wsparcie dla Ukrainy na drodze do powstrzymania rosyjskiej agresji.”

Sergiej Morgunow, mer Winnicy:

„W imieniu wspólnoty winnickiej osobiście wyrażam szczery szacunek i dziękuję za słowa wsparcia. Bardzo cenimy, że mamy takich oddanych przyjaciół jak społeczność miasta Tarnowa i mamy nadzieję, że nasza współpraca będzie się rozwijać na korzyść Polski i Ukrainy”.

Volodymyr Kashytshyy, mer Tarnopola:

„Jestem niezwykle wdzięczny za list wsparcia, szczególnie w czasie gdy istnieje realne zagrożenie rosyjską inwazją na Ukrainę. W tym trudnym czasie jest bardzo istotne, by pracować wspólnie na międzynarodowym poziomie, by zapobiec nowej wojnie, która może być globalną katastrofą.”

Bursa Międzyszkolna i hala przy ul. Gumniskiej dla uchodźców z Ukrainy

Wybuch konfliktu zbrojnego oznaczałby potężną falę migracji na polskiej granicy. Samorządy już od kilku tygodni przygotowują się na napływ uchodźców. W porozumieniu z wojewodą przygotowano już listy obiektów gotowych do ich zakwaterowania. Wojewoda małopolski nie zamierza jednak upubliczniać tej informacji. - Umówiliśmy się (ze starostami i samorządowcami - red.), że nie będziemy tego komunikować medialnie - mówił Łukasz Kmita, wojewoda małopolski w programie Tematy dnia na antenie TVP3 Kraków. Jak dowiedziało się nieoficjalnie radio RMF FM, Małopolska ma przygotować miejsca dla 150 tysięcy uchodźców. W Tarnowie wytypowano dwie lokalizacje, w których w razie potrzeby, zakwaterowani zostaną uciekinierzy z Ukrainy. - Prezydent wskazał Bursę Międzyszkolną przy ul. św. Anny, która obecnie jest wyłączona z użytkowania, ale w pełni funkcjonalna, natomiast w przypadku zwiększenia liczby uchodźców halę przy ul. Gumniskiej - powiedział nam Ireneusz Kutrzuba, rzecznik prasowy prezydenta Tarnowa.

ac / fot. P. Topolski