Budżet Tarnowa na rok 2022 przewiduje, że dochody miasta wyniosą prawie 727 mln zł, natomiast wydatki niemal 850 mln zł. To oznacza deficyt w wysokości 123 mln zł. Zadłużenie miasta wyniesie ponad 500 mln zł.

Zdaniem prezydenta Romana Ciepieli "jest to budżet racjonalny, zrównoważony, który zaspokoi najważniejsze potrzeby miasta i jego mieszkańców". - Oczywiście zdaję sobie sprawę, że oczekiwania są większe, ale dzielimy to, czym dysponujemy. Przy tworzeniu budżetu prawie dosłownie przyglądaliśmy się każdej złotówce, aby wszystkie wydatki były celowe i odpowiadały temu, czego oczekują tarnowianie - przekonywał prezydent.

Na inwestycje zapisano ok. 116 milionów złotych. Wśród nich znalazły się m.in. dalszy ciąg modernizacji ul. Lwowskiej, rozbudowa węzła komunikacyjnego z drogami dojazdowymi w rejonie byłego Owintaru, budowa ulic Równoległej i Pasterskiej, modernizacja ulic Braci Saków i Okrężnej wraz z budową ronda, budowa połączenia węzła autostrady A4 w Wierzchosławicach ze Strefą Aktywności Gospodarczej w Tarnowie, wyposażenie Pasażu Odkryć przy Rynku, infrastruktura sportowa dla Igrzysk Europejskich 2023 wraz z przebudową zespołu basenów letnich w Mościcach na park wodny i przebudowa Przedszkola Publicznego nr 15.

Radni PiS nie zostawili na budżecie suchej nitki. W ich ocenie jest on niedopracowany i wymaga dalszych prac. Próbowali nawet przełożyć głosowanie na przyszły rok, ostatecznie jednak ich wniosek nie otrzymał wymaganej większości. - Jest to powtórka z rozrywki i to niedobra, gdyż powiela błędy z poprzednich lat. Jest to budżet niedobry dla tarnowian, ponieważ znowu zwiększa zadłużenie miasta - alarmował Mirosław Biedroń.

Uchwała budżetowa przeszła głosami radnych KO i NMT (Barwacz Grażyna, Danielewicz Agnieszka, Górnikiewicz Piotr, Janas Krzysztof, Kajpus Zbigniew, Klepacka Kinga, Kwaśny Jakub, Mierzejewska Krystyna, Stepek Sebastian, Światłowski Grzegorz, Wardzała Marian, Żak Tadeusz, Żmuda Tomasz), choć nawet oni zwracali uwagę, że jest to budżet "trudny", a jego poparcie sprowadza się do wyboru mniejszego zła. - Nie jest to budżet marzeń prezydenta, skarbnika, nas radnych ani mieszkańców Tarnowa, ale będę głosował za nim - powiedział Krzysztof Janas. - Jest to budżet trudny, ale oczywiście zagłosuję za nim - stwierdził z kolei Sebastian Stepek. - Nie jest to budżet idealny, uważam jednak, że trzeba go przegłosować, a potem korygować na bieżąco - komentowała Krystyna Mierzejewska.

Przeciw przyjęciu budżetu głosowali radni PiS (Biedroń Mirosław, Gancarz Józef, Klimek Stanisław, Koprowska Barbara, Korczak Roman, Krakowska Anna, Sajdak Adam, Solak Dawid, Świtalska Angelika, Wójcik Piotr, Żurowska Jolanta) oraz Marek Ciesielczyk.

ac / fot.screen