Nie żyje Damian Niewiński. Tarnowski muzyk miał zaledwie 35 lat
access_time 2021-11-06 09:39:00- Dzisiaj zmarł Damian Niewiński. Jeden ze zdolniejszych perkusistów młodego pokolenia. Występował kilkakrotnie na naszym festiwalu. Okrutny Covid zabrał kolejnego utalentowanego, tym razem młodego i w pełni sił, artystę. Coś przerażającego! Bądźmy uważni i szczepmy się! - napisał w mediach społecznościowych krakowski jazzman, Witold Wnuk.
- Zmarł najpiękniej uśmiechnięty i cudownie malujący muzykę Bębniarz świata. Przesyłam kondolencje dla rodziny i bliskich Damiana Niewińskiego - pożegnał muzyka na swoim profilu Wojtek Klich.
Ze śmiercią Damiana Niewińskiego nie mogą się też pogodzić członkowie Tarnowskiego Chóru GOS.PL, z którym przed laty występował.
- Z wielkim żalem i niedowierzaniem przyjęliśmy dziś informację o odejściu Damiana Niewińskiego. Ten świetny perkusista i wspaniały człowiek był także członkiem naszego chóru. Odpoczywaj w pokoju. Jeszcze razem zaśpiewamy - napisali.
Tarnowianina żegna też stacja radiowa Jazzkultura. - Mówi się, że nie ma ludzi niezastąpionych, są tylko niepowtarzalni. Zbyt wielu takich ostatnio żegnamy... Damian Niewiński, wspaniały muzyk, człowiek o niespotykanej pogodzie ducha, dla wielu z nas przede wszystkim Przyjaciel, Kolega. Nie mamy słów, by wyrazić żal z powodu tej straty. Graj najpiękniej, Damianku, gdziekolwiek jesteś!
Damian Niewiński współpracował z wieloma znakomitymi muzykami, m.in. z Januszem Muniakiem, Markiem Bałatą, Adamem Kowalewskim i Piotrem Żaczkiem. Nagrywał i koncertował m. in. z nowojorskim zespołem Nat Osborn Band, zespołem Flue, Wojtkiem Klichem i grupą Trzy. Często występował na scenach Tarnowskiego Centrum Kultury - ostatnio w ramach tegorocznego festiwalu "Był sobie blues", podczas sierpniowego koncertu Piotra Bukartyka w Amfiteatrze Letnim (na zdj.).
ac / fot. M. Niemczura