Parklety staną w trzech miejscach przy tarnowskim deptaku - u zbiegu Wałowej i Goldhammera, naprzeciw wybudowanego centrum multimedialnego i obok siedziby KRUS-u.

Pierwszy "kieszonkowy park" będzie się składał z 11 donic. W 7 z nich zostaną posadzone rośliny, a 4 zostaną obłożone drewnem jatoby i będą pełniły funkcję siedzisk. Drugi parklet utworzą dwie donice z płyt z szarego granitu strzegomskiego, w których będą rosły trawy i drzewo (świdośliwa Lamarcka). Obok staną leżak i dwie ławki. Trzeci parklet będzie się składał z donicy z ozdobnymi trawami, donicy z kwiatami i świdośliwą Lamarcką, długiej ławki z oparciem oraz dwóch krótszych.

Tarnowskim drogowcom nie udało się znaleźć jednego wykonawcy, który wykonałby zadanie w całości, dlatego też powierzyli prace pięciu różnym firmom. Będą one odpowiedzialne osobno za nawierzchnię, meble, zieleń i donice. Wykonanie dokumentacji kosztowało 56 tys. zł, a szacunkowy koszt jednego parkletu to ok. 50 tys. złotych. Nad całością zlecenia i koordynacją zadań czuwać będą urzędnicy ze ZDiK. Inwestycja ma się zakończyć jeszcze w tym roku.

ac / fot. T. Schenk