Ceny za energię wydrenują nam portfele. Prezydent Ciepiela oczekuje interwencji państwa
access_time 2021-09-29 12:01:00- We Francji 6 mln rodzin otrzyma czek o wartości 100 € na pokrycie rosnących kosztów energii. Od dawna postuluję podobną interwencję państwa w Polsce. Ubóstwo energetyczne jest w naszym kraju faktem. Krytykujemy osoby spalające odpady, lecz w wielu przypadkach bronią się w ten sposób przed chłodem nie mając środków do życia. Czas najwyższy na wprowadzenie rozwiązań na wzór francuski - napisał na swoim profilu FB prezydent Roman Ciepiela.
Główną przyczyną wzrostu cen wytworzenia energii cieplnej są rosnące koszty EUA (uprawnień do emisji dwutlenku węgla), a spółki ciepłownicze są zobligowane do ich zakupu. - Od stycznia 2021 r. ich cena wzrosła o 90 procent, osiągając historyczną wartość 62 euro za tonę! Koszt EUA jest wyższy o 130 procent w porównaniu do cen analogicznego okresu z poprzedniego roku - informuje w komunikacie Rada Nadzorcza MPEC.
Jednocześnie firma stanowczo dementuje pojawiające się w przestrzeni publicznej informacje, jakoby podwyżka cen była spowodowana zmianami właścicielskimi w spółce i umorzeniem akcji Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. - Nieprawdą jest także, że budowa spalarni odpadów powstrzymałaby podwyżkę ceny ciepła w Tarnowie - czytamy w piśmie. - Udział uprawnień do emisji CO2 w ogólnych kosztach produkcji ciepła przez MPEC S.A. w Tarnowie stanowi obecnie aż 28 procent i kształtuje się na poziomie ponad 20 mln złotych. Dla porównania w 2020 r. koszty emisji CO2 wyniosły 5,5 mln złotych, były więc niemal czterokrotnie niższe. Fakt ten wyraźnie obrazuje, że wzrost kosztów emisji CO2 jest przyczyną podwyżek opłat za ciepło, które w Tarnowie wzrosną średnio o 9,9 procent.
Spółka zapewnia, że pracuje nad projektami, które przyczynią się do zmniejszenia spalania węgla, a tym samym ograniczenia zakupu certyfikatów CO2, których cena nadal rośnie, co może spowodować kolejne podwyżki w najbliższych latach.
ac / fot. pixabay