Na wojenną pamiątkę natknął się w czwartek mieszkaniec Zbylitowskiej Góry, podczas wykonywania prac ziemnych na terenie swojej posesji. Mężczyzna o nietypowym znalezisku poinformował dyżurnego policji, ten z kolei skierował we wskazane miejsce patrol minersko-pirotechniczny z tarnowskiej komendy. Obiekt został przez nich sklasyfikowany jako zapalnik pocisku artyleryjskiego. Funkcjonariusze zabezpieczyli teren do czasu przyjazdu saperów.

Policja po raz kolejny apeluje, by w tego typu przypadkach zachować szczególną ostrożność. - Należy mieć świadomość, że materiały wybuchowe stosowane w technice wojskowej w praktyce są całkowicie odporne na działanie warunków atmosferycznych i niezależnie od daty produkcji zachowują swe właściwości wybuchowe - tłumaczy asp. sztab. Paweł Klimek, rzecznik prasowy tarnowskiej policji. - Niezachowanie należytych środków bezpieczeństwa po odnalezieniu niewybuchu czy niewypału może doprowadzić do wielu nieszczęść, a nawet do śmierci. Pamiętajmy, miejsce znalezienia niewybuchu należy w sposób wyraźny oznaczyć, zabezpieczyć przed dostępem osób postronnych i niezwłocznie przekazać informację o znalezisku odpowiednim służbom - przypomina rzecznik.

Fot. KMP w Tarnowie