Pod koniec ubiegłego tygodnia, w godzinach nocnych, dąbrowscy policjanci podczas patrolu zauważyli zaparkowany na leśnej drodze samochód. Mundurowi postanowili sprawdzić pojazd. W trakcie kontroli ich uwagę przykuło znajdujące się pod siedzeniem kierowcy opakowanie po papierosach, z którego wnętrza wystawały woreczki wypełnione białym proszkiem. Policjanci zabezpieczyli substancję. Badanie narkotesterem wykazało, że to amfetamina o łącznej wadze 12,42 gramów. Dwaj mieszkańcy Podkarpacia zostali zatrzymani, a ich samochód dokładnie przeszukany, m.in. przez policyjnego psa.

- 26-latek usłyszał zarzut posiadania substancji psychotropowej, za co grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 3. W trakcie prowadzonych czynności przez kryminalnych dąbrowskiej jednostki policji wyszło na jaw wiele przewinień 35-letniego pasażera pojazdu. Nielegalna uprawa konopi indyjskich w 2020 roku oraz kłusownictwo, którego dokonywał w 2019 roku. Mężczyzna pozyskał nielegalnie 8 szt. bażantów, których łączna wartość to 8000 zł na szkodę Skarbu Państwa reprezentowanego przez Wojewodę Podkarpackiego. Przyznał się do zarzucanych mu czynów, za co grozi mu teraz do 5 lat pozbawienia wolności - informuje asp. Ewelina Fiszbain, rzecznik prasowy KPP w Dąbrowie Tarnowskiej.

Fot. Policja