Tarnopol uczcił głównego organizatora rzezi wołyńskiej. Tarnów zerwie współpracę partnerską?
access_time 2021-03-16 08:07:00
Kilka dni temu Zamość zawiesił stosunki partnerskie z władzami Tarnopola na Ukrainie. To reakcja na nadanie tamtejszemu stadionowi imienia Romana Szuchewycza, głównego dowódcy Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA), odpowiedzialnej za masowe ludobójstwo Polaków na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej. Tarnopol jest także miastem partnerskim Tarnowa. Jak zareaguje prezydent i radni?

Prezydent Tarnowa Roman Ciepiela na razie nie komentuje decyzji tarnopolskich deputowanych o nadaniu miejscowemu stadionowi imienia dowódcy Ukraińskiej Powstańczej Armii Romana Szuchewycza. Zapowiedział jednak, że decyzję o ewentualnej reakcji podejmie po konsultacji z IPN.

- Po podaniu do publicznej wiadomości faktu, iż radni Tarnopola, z którym Tarnów ma partnerskie kontakty, nadali lokalnemu stadionowi imię Romana Szuchewycza, głównego dowódcy UPA, wiązanego z odpowiedzialnością za zaakceptowanie rzezi wołyńskiej, prezydent Roman Ciepiela wystąpił do Instytutu Pamięci Narodowej w sprawie oceny działania tarnopolskich radnych. Po otrzymaniu odpowiedzi prezydent podzieli się z tarnowskimi radnymi oceną historyków i prokuratorów z IPN na temat działań tarnopolskich radnych i wspólnie podjęte zostaną adekwatne do tych ocen decyzje - powiedział w poniedziałek Ireneusz Kutrzuba, rzecznik prasowy prezydenta Tarnowa.

Tymczasem IPN opublikował w mediach społecznościowych protest przeciwko nazwaniu stadionu w Tarnopolu im. Romana Szuchewycza. - Roman Szuchewycz, jako przywódca OUN, należał do szczególnie gorących zwolenników brutalnej czystki i fizycznej likwidacji ludności polskiej - podkreślił IPN w oświadczeniu.- Ukraińska gloryfikacja Romana Szuchewycza uwłacza pamięci polskich, żydowskich i ukraińskich ofiar ukraińskich nacjonalistów spod znaku OUN-UPA. Ta antypolska czystka etniczna przeprowadzona przez nacjonalistów ukraińskich, miała charakter ludobójstwa. W latach 1943-1945 UPA zamordowała ok. 100. 000 Polaków, z czego większość na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej - czytamy w komunikacie. IPN przypomniał też, że w 2011 r. Okręgowy Sąd Administracyjny w Doniecku anulował dekret  z 12 października 2007 r. nadający pośmiertnie Romanowi Szuchewyczowi przez prezydenta Ukrainy Wiktora Juszczenkę tytuł Bohatera Ukrainy.

Na skandaliczną sytuację zareagowało też polskie MSZ. Swoją wizytę w tym mieście odwołał ambasador RP w Kijowie Bartosz Cichocki. Spotkanie miało być poświęcone współpracy regionu z polskimi partnerami. Jak poinformował PAP, decyzję deputowanych Tarnopola ostro potępił również ambasador Izraela na Ukrainie Joel Lion, domagając się od nich anulowania tej decyzji. W odpowiedzi rzecznik MSZ Ukrainy Ołeh Nikołenko oświadczył, że dyskusje o narodowej pamięci powinno się pozostawić historykom. - Ochrona pamięci narodowej ukraińskiego narodu pozostaje jednym z priorytetów państwowej polityki Ukrainy - napisał na twitterze Nikołenko. Dodał też, że "dyplomaci powinni pracować nad wzmocnieniem przyjaźni i wzajemnego szacunku między narodami, a nie na odwrót".

Przypomnijmy, Tarnów podpisał z Tarnopolem porozumienie w sprawie wzajemnej współpracy i dobrych stosunków partnerskich w marcu 2004 roku. Za szczególnie pożądane dziedziny współdziałania uznano sprawy samorządności lokalnej oraz edukacji.

Na zdj. Roman Szuchewycz, listopad 1943. Fot. źródło: wikimedia commons

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A