Pijany spał na środku drogi. Miał prawie 4 promile alkoholu
access_time 2020-12-17 12:44:00
Blisko 4 promile alkoholu w organizmie miał 34-latek, który uciął sobie drzemkę na drodze powiatowej w Lubczy (gmina Ryglice). Mężczyzna był tak pijany, że karetką pogotowia ratunkowego odwieziono go do szpitala.

W środę po godzinie 17 dyżurny policji otrzymał zgłoszenie, że na środku drogi powiatowej w Lubczy leży nieprzytomny mężczyzna, a obok niego rower. - Świadkowie, którzy jako pierwsi zauważyli leżącego, sprawdzili jego funkcje życiowe oraz powiadomili pogotowie ratunkowe. Twierdzili, że od leżącego wyczuwalna była silna woń alkoholu - mówi asp. sztab. Paweł Klimek, rzecznik prasowy tarnowskiej policji.

Przybyli na miejsce ratownicy medyczni udzielili nieprzytomnemu mężczyźnie pierwszej pomocy, a następnie przetransportowali go do tarnowskiego szpitala. - Na miejsce został skierowany również patrol tarnowskiej drogówki, ponieważ przypuszczano, że mogło dojść do wypadku lub kolizji. Policjanci przeprowadzili oględziny miejsca oraz odnalezionego roweru i nie ujawniali żadnych śladów świadczących o udziale w zdarzeniu drogowym. Następnie udali się do szpitala, gdzie lekarze przeprowadzili badanie na zawartość alkoholu u mężczyzny, które wskazało na wynik 3,80 promila. Ponadto przeprowadzone badania nie wskazywały, by mężczyzna miał jakiekolwiek urazy - dodaje rzecznik.

Gdy już wytrzeźwieje, 34-latek będzie musiał stawić się na przesłuchanie w tarnowskiej komendzie, a za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed sądem. - Jadąc lub prowadząc rower po drodze publicznej w stanie nietrzeźwości narażamy siebie na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia, dodatkowo popełniamy wykroczenie. W tym przypadku sprawę wyjaśnią tarnowscy policjanci, którzy przeprowadzą postępowanie w związku ze spowodowaniem zagrożenia w ruchu drogowym przez 34-letniego mieszkańca gminy Jodłowa - tłumaczy policjant.

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A