Kolejna porażka Grupy Azoty SPR Tarnów
access_time 2020-12-03 08:05:00Całe spotkanie było dość wyrównane i stało na dobrym poziomie. Świetnie w zespole gości prezentował się były reprezentant Polski Mateusz Jachlewski, który wziął na siebie ciężar gry. W tarnowskiej ekipie dobrze spisywali się Kirył Kniaziew i Przemysław Mrozowicz. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 16:14 i wydawało się, że gospodarzom uda się osiągnąć końcowy sukces.
Podobnie wyglądała druga część spotkania. Przewagę osiągała drużyna, która popełniała mniej błędów. W ostatniej minucie meczu po bramce Mateusza Kosmali Torus doprowadził do remisu 29:29. Dwadzieścia sekund przed końcem trener Patryk Liljestrand poprosił o czas, tarnowianie grali wówczas w osłabieniu, gdyż na ławce kar przebywał Przemysław Mrozowicz. Szkoleniowiec wycofał bramkarza, wzmacniając atak. Niestety, po nieudanym strzale Kniazewa piłka odbiła się od poprzeczki i wpadła wprost do rąk Mateusza Jachlewskiego, który niewiele myśląc skutecznie posłał ją do pustej bramki gospodarzy, pieczętując zwycięstwo swojej drużyny w tym spotkaniu.
To już kolejne spotkanie, w którym tarnowianie po nerwowej końcówce przegrywają różnicą jednej bramki.
Grupa Azoty SPR Tarnów – Torus Wybrzeże Gdańsk 29:30
Grupa Azoty: Małecki, Liljestrand – Kniaziew 8, Mrozowicz 6, Tokuda 6, Kużdeba 4, Yoshida 3, Sanek 2, Wojdan, Majewski, Wajda, Pedryc.
Torus Wybrzeże: Chmieliński, Witkowski – Jachlewski 6, Adamczyk 6, Kosmala 6, Pieczonka 4, Janikowski 4, Gavidia 2, Papaj 1, Woźniak, Gądek, Sulej
Fot. Tomasz Schenk