54-latek chciał powiesić się na drzewie. Uratowali go policjanci
access_time 2020-10-28 11:14:00
54-letni mieszkaniec gminy Pleśna próbował targnąć się na swoje życie. Policjanci uratowali go w ostatniej chwili. Desperat z założoną na szyi z pętlą ze sznura stał już na przystawionej do drzewa drabinie.
Dyżurny tarnowskiej policji otrzymał zgłoszenie o 54-letnim mężczyźnie z gminy Pleśna, który zamierza odebrać sobie życie. Na interwencję zostali wysłani starszy sierżant Jadwiga Kosman i sierżant Dominik Gąsior z komisariatu Tarnów-Zachód. - Kiedy przyjechali na posesję 54–latka na moment ich zmroziło. Zobaczyli stojącego przy stodole, na wpartej o drzewo drabinie mężczyznę ze sznurem założonym na szyi, którego drugi koniec przywiązany był do gałęzi. Dookoła biegały zdezorientowane całą sytuacją jego psy. Mężczyzna stał tak i powtarzał, że ma już dosyć swojego życia i że się zabije. Mundurowi początkowo próbowali odwieść go od tej decyzji, ale mężczyzna nie chciał nawet o tym słyszeć. W tej sytuacji nie pozostało im nic innego, jak tylko zadziałać znienacka. Policjantka złapała pana, a jej partner jednym, szybkim ruchem ściągnął mu pętlę z szyi. Potem sprowadzili go bezpiecznie na ziemię i wezwali pogotowie. Mężczyzna został przewieziony do szpitala - relacjonuje asp. sztab. Paweł Klimek, rzecznik prasowy tarnowskiej policji. Jak dodaje, policjanci dopilnowali, by pozostawione na miejscu psy i koty miały zabezpieczoną opiekę.
 
Fot. KMP w Tarnowie
Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A