Szokująca zbrodnia w Wielkiej Brytanii. 39-letni tarnowianin na oczach młodszych dzieci bestialsko zamordował żonę i córkę
access_time 2020-06-04 08:48:00
39-letni tarnowianin na oczach dwóch małych córek poderżnął gardła swojej żonie i 18-letniej córce. Do morderstwa doszło w spokojnej dzielnicy Salisbury w południowej Anglii, w poniedziałek około godz. 15.

Jak donosi brytyjski "Daily Mail" 39-letni Marcin Z., pracujący na nocnych zmianach w markecie Tesco, poderżnął gardła 40-letniej żonie Anecie i 18-letniej córce Nikolecie. Świadkami zbrodni były młodsze córki małżeństwa, w wieku 5 i 7 lat. Dziewczynki wybiegły na ulicę przeraźliwie krzycząc, że "mama została pocięta". Uciekającego Marcina Z. zatrzymali zaalarmowani krzykami dzieci sąsiedzi.

Do domu jako pierwszy wbiegł 67-letni weteran brytyjskiej armii. Znalazł ciężko ranną 40-latkę i próbował zatamować krwotok. - Kopała i krzyczała: “gdzie są moje dzieci”. Pomagaliśmy używając ręczników – mówił “The Sun”. Na miejsce została wezwana policja i służby ratunkowe. Anety Z. nie udało się jednak uratować. Pomimo reanimacji, jej rany okazały się zbyt poważne i wkrótce potem zmarła. W domu funkcjonariusze znaleźli też ciało 18-letniej dziewczyny.

Rodzina mieszkała w Salisbury od czterech lat. Pochodzili z Tarnowa. Aneta Z. studiowała fizjoterapię w tarnowskiej PWSZ i na AWF w Katowicach. Zanim wyjechała z rodziną na Wyspy Brytyjskie pracowała w ośrodku zdrowia w Pleśnej. Angielscy sąsiedzi mieli o nich dobre zdanie. Według ich opinii byli "mili, uprzejmi i zawsze się witali". Niemniej kilka miesięcy przed zabójstwem Marcin Z. najprawdopodobniej rozstał się z żoną i wyprowadził z domu. Wrócił w ubiegłym tygodniu. 

39-latek został aresztowany pod zarzutem podwójnego zabójstwa. Nóż, którym popełniono zbrodnię znaleziono na dachu domu.

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A