Staruszek jechał pod prąd starą "czwórką"
access_time 2020-01-10 15:51:00
87-letni tarnowianin, jak gdyby nigdy nic, jechał starą "czwórką" pod prąd. Emeryt nie potrafił wytłumaczyć swojego zachowania. Tylko cudem nikomu nic się nie stało.

W czwartek 9 stycznia tuż przed godziną 23, do dyżurnego tarnowskiej policji zaczęły wpływać informacje od przerażonych kierowców o jadącym pod prąd południową obwodnicą Tarnowa samochodzie osobowym. Kierowca osobówki poruszał się nitką do Rzeszowa, jadąc w kierunku przeciwnym - do Krakowa.

Policjanci drogówki, którzy zostali skierowani do interwencji, zatrzymali na wysokości zjazdu do Tuchowa forda mondeo, którego kierowcą był 87-letni mieszkaniec Tarnowa. Mężczyzna nie potrafił wyjaśnić, dlaczego poruszał się niezgodnie z kierunkiem ruchu. Jakby tego było mało, nie bardzo wiedział, gdzie się znajduje i jakim sposobem wjechał pod prąd na obwodnicę. Oznajmił tylko, że chce dostać się do Ładnej, gdzie mieszka.

87-latek stracił prawo jazdy. O dalszym losie staruszka zdecyduje tarnowski sąd, gdzie został skierowany wniosek o jego ukaranie.

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A