Mieszkańcy Wierzchosławic i Kępy Bogumiłowickiej oczekują od władz przyspieszenia remontu przeprawy, bo, jak mówią, są odcięci od świata. Skarżą się, że muszą korzystać z objazdów i nadkładać kilometrów, czego finansowe skutki mocno odczuli na swoich kieszeniach. Zaniepokojeni są również lokalni przedsiębiorcy, którzy otworzyli firmy w rejonie mostu, bo funkcjonował tam zjazd z autostrady. Po zamknięciu przeprawy, ich obroty spadły nawet o 70 procent i obawiają się, że  wkrótce biznesy całkowicie upadną. 

Najnowsza propozycja Starostwa Powiatowego zakłada przebudowę obecnego mostu. Nieoczekiwanie pomoc zaoferowała firma, Metrostav, która w przyszłości będzie budować łącznik autostradowy. Czeska spółka zaproponowała, że za darmo wykona koncepcję przebudowy przeprawy w oparciu o istniejące podpory i przyczółki. Jak mówi starosta tarnowski Roman Łucarz, powstanie przeprawy leży również w jej interesie, bo bez tego mostu, może mieć poważne problemy z dostarczeniem materiałów na budowę.  - Do 15 stycznia będziemy mieć dokładne informacje, jaka to będzie koncepcja i jak będziemy mogli wykorzystać ten most - zapowiada starosta. 

Koszt przebudowy mostu w oparciu o istniejące podpory i przyczółki, wstępnie oszacowano na ok. 30 milionów złotych. Starosta tarnowski deklaruje, że będzie wnioskować o rządową dotację. Dziś ma spotkać się w tej sprawie z władzami województwa małopolskiego.  

Fot. P. Topolski