Z basenu w Mościcach skorzystało zaledwie 11 tys. osób, czyli o ponad 2 tysiące mniej niż rok temu. Niewiele lepiej wygląda frekwencja na pływalni przy al. Tarnowskich, gdzie sprzedano nieco ponad 23 tysiące wejściówek.

- W obecnym stanie technicznym nasze baseny nie są dla klientów atrakcyjne, co wpływa na frekwencję i złe wyniki finansowe. Jest duża rozpiętość pomiędzy dochodami a wydatkami ponoszonymi na utrzymanie tych obiektów. Jeśli taki stan basenów będzie się utrzymywał, wyniki będą niestety coraz gorsze - mówi Edward Rusnarczyk, szef Tarnowskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Nie bez znaczenia było też lipcowe kilkudniowe zamknięcie basenu w Mościcach z powodu wykrycia w wodzie pałeczek ropy błękitnej. 

TOSiR zamierza rozpocząć prace związane z projektem przebudowy obu basenów. W planach jest m.in. wodny plac zabaw, czy podgrzewana woda, dzięki której można wydłużyć sezon. W tym roku na działalność TOSiRu miasto dołoży ponad 7 milionów złotych.