"Autsajder" Adama Sikory w Millennium Studio
access_time 2018-12-31 04:31:00
7 stycznia w Kinie Millennium będzie można zobaczyć film "Autsajder" - poruszające dzieło Adama Sikory o ofiarach stanu wojennego. Początek o godz. 20.30.

AUTSAJDER

Historia inspirowana prawdziwymi wydarzeniami z okresu stanu wojennego i początku lat 80. Bohaterem filmu jest student malarstwa Franek, który przez przypadek zostaje wplątany w tryby przerażającej totalitarnej machiny. Cała jego wrażliwość i człowieczeństwo zostaje od tej pory poddane ciężkiej próbie.

Reżyseria: Adam Sikora

Scenariusz: Adam Sikora

Zdjęcia: Tomasz Woźniczka

Scenografia: Agata Adamus

Kostiumy: Beata Święcicka

Muzyka: Tymoteusz Bies

Montaż: Beata Walantowska PSM

Dźwięk: Krzysztof Stasiak

Produkcja:

Wytwórnia Filmów Dokumentalnych i Fabularnych

Obsada:

Łukasz Sikora, Dorota Pomykała, Katarzyna Gałązka, Jan Dravnel, Maciej Konopiński, Robert Gulaczyk, Grzegorz Mielczarek, Marek Rachoń, Tomasz Sapryk, Adam Bobik, Mariusz Jakus, Mateusz Nędza, Bartłomiej Krat, Paweł Koślik, Dan Sumikowski, Piotr Bondyra, Michał Rolnicki, Mariusz Bonaszewski, Bartosz Żukowski, Arkadiusz Janiczek, Marek Kalita, Józef Stefański, Krzysztof Franieczek, Andrzej Dopierała, Cezary Łukaszewicz

Recenzja:

Adam Sikora, reżyser "Autsajdera", to przede wszystkim jeden z najwybitniejszych polskich operatorów. Laureat Złotych Lwów za "Essential Killing”, współtwórca sukcesów Lecha Majewskiego czy Jerzego Skolimowskiego, od wielu lat w swojej twórczości reżyserskiej przygląda się buntownikom i nonkonformistom, szuka obrazowych ekwiwalentów dla filmowych rozpraw z pogranicza filozofii i psychologii, a także sygnuje meandryczne dokumentalne portrety Ryszarda Krynickiego czy Brunona Schulza.

W tym aspekcie jego najnowsza propozycja reżyserska, film "Austsajder", jest propozycją zdecydowanie bardziej komunikatywną od wcześniejszego "Powrotu Giganta" czy nakręconego według tekstu Becketta "Wydalonego". "Autsajder" to rozgrywająca się w latach 80., po wybuchu stanu wojennego, opowieść o bolesnej inicjacji młodego chłopca, który trafia do więzienia za rozpowszechnianie ulotek. W ten sposób z artysty, jest studentem ASP, siłą rzeczy staje się opozycjonistą. Sikory nie interesuje jednak w tym filmie głos ideologiczny, skupia się na emocjach. Dotychczas filmy o polityce łączyły się w polskim kinie głównie z realizmem, u Sikory inaczej. Razem ze stałym operatorem, Tomaszem Woźniczką, Sikora tworzy świat osobny, ale nie obojętny. Pokazuje grozę tamtych czasów żeby wskazać że tę grozę budujemy także wobec siebie – przemilczeniami, brakiem odwagi, albo unikami, które zabijają w nas indywidualność.

KINO MILLENNIUM: 7 I 2019

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A