Rambo znów najlepszy! Marcin Dzieński Mistrzem Europy!
access_time 2017-07-05 09:22:00Na starcie zawodów rozegranych we włoskim Campitello di Fassa stanęła liczniejsza niż zwykle grupa zawodniczek i zawodników. Powodem było oczywiście wprowadzenie wspinaczki do programu Igrzysk Olimpijskich Tokio 2020. Polskę reprezentowali: Anna Brożek (AZS PWSZ Tarnów), Klaudia Buczek (AZS PWSZ Tarnów), Patrycja Chudziak (Skarpa Lublin), Aleksandra Rudzińska (Kotłownia Lublin) oraz Edyta Ropek (KS Sportiva Tarnów), a także Marcin Dzieński (AZS PWSZ Tarnów), Tomasz Sordyl (Speed Rock Wadowice) i Rafał Hałasa (Skarpa Lublin).
W eliminacjach „przepadła” niestety Klaudia Buczek, która nie zaliczy Mistrzostw do udanych. W pierwszym biegu popełniła falstart, drugi był nerwowy i z błędami, co skutkowało słabym czasem i ostatecznie 22. pozycją. Do fazy pucharowej awansowały pozostałe Polki.
Już w pierwszych biegach odpadły Ola Rudzińska i Anna Brożek. Zwłaszcza tarnowska akademiczka może żałować straconej szansy. Jej rywalka fatalnie wystartowała i zwycięstwo było bardzo blisko. Niestety Ania popełniła błąd i odpadła od ściany. Tak więc do drugiej rundy dotarły Edyta Ropek i Patrycja Chudziak. Niestety, Edyta nie była w stanie nawiązać walki z mistrzynią Julią Kapliną, a Patrycja z jej rodaczką Eleną Remizową. Polkom przypadło w udziale 6. i 7. miejsce.
Do finałów męskich zakwalifikowało się dwóch Polaków – Rafał Hałasa i Marcin Dzieński. Lublinianin odpadł w pierwszym biegu, ale jego rywalem był Daniło Bołdyriew.
Ukrainiec wykręcił czas 6.00. Marcin drogę do tytułu mistrzowskiego rozpoczął od pojedynku z Włochem Leonardo Gontero, którego pokonał dość szczęśliwie, dzięki błędowi rywala.
W kolejnej rundzie do tarnowianina znów uśmiechnął się los. Rosjanin Dimitrij Timofiejew popełnił falsestart i odpadł z rywalizacji.
W walce o finał Marcin musiał zmierzyć się z kolejnym reprezentantem gospodarzy. Lodovico Fossali słabo wystartował, a aktualny mistrz Świata nie zmarnował szansy.
W ten sposób tarnowskiemu akademikowi przyszło rywalizować o złoto mistrzostw Europy z biegającym tego wieczoru najszybciej (5.87s) Daniło Bołdyriewem. Ukrainiec nie wytrzymał jednak presji i już na samym początku biegu popełnił błąd, który w walce na takim poziomie zadecydował, że Mistrzem Europy został Marcin Dzieński – zawodnik Klubu Uczelnianego AZS PWSZ w Tarnowie i student III roku wychowania fizycznego tarnowskiej PWSZ!
– Trudno uciec od presji, jeśli się słyszy i czyta, że jest się faworytem. W stolicy Francji było podobnie. Z drugiej strony wiesz, że mała niedokładność i po tobie. Aby walczyć o podium trzeba być bezbłędnym, perfekcyjnym i szybkim. Początek sezonu nie był dla mnie pomyślny, ale forma przyszła we właściwym czasie – powiedział „Rambo” po zwycięstwie.
Zawodnik nie miał wiele czasu na świętowanie tytułu ponieważ już 7 lipca wystartuje w kolejnej edycji Pucharu Świata w szwajcarskim Villars. W Polsce będzie go można zobaczyć 22 lipca we Wrocławiu, gdzie zamierza odnieść kolejne zwycięstwo!
– Jestem ambasadorem igrzysk sportów nieolimpijskich The World Games. Jaki byłby ze mnie ambasador, gdybym nie wygrał – zapowiedział tarnowianin.
Fot. Archiwum Marcina Dzieńskiego