73 lata temu bohaterowie z Wał-Rudy ocalili Londyn
access_time 2017-06-20 10:35:00
73 lata temu na terenie niewielkiej podtarnowskiej wsi miały miejsce dramatyczne wydarzenia Akcji „III MOST”, które zmieniły losy II wojny światowej.

W nocy z 25 na 26 lipca na polach Wał-Rudy, żołnierze Armii Krajowej czekali wraz z okolicznymi mieszkańcami na przylot samolotu Dakota, lecącego z włoskiego Brindisi. Miejsce lądowania zostało nazwane przez żołnierzy lądowiskiem Motyl. To właśnie tam miało dojść do przekazania części hitlerowskich rakiet V-2, użytych przez nazistów do bombardowania Londynu, Antwerpii i Brukseli. Na przylot samolotu czekali również ówczesny premier Rządu Polskiego na uchodźstwie Tomasz Arciszewski oraz doradca Władysława Sikorskiego – Józef Retinger.

Wydarzenia na lądowisku zaczęły przybierać dramatyczny obrót, kiedy tuż po wyczekiwanym lądowaniu Dakota ugrzęzła na podmokłym gruncie, a w odległości kilometra od lądowiska pojawił się niemiecki oddział. Dwie próby startu zakończyły się niepowodzeniem. W obawie przed dekonspiracją przymierzano się nawet do podpalenia maszyny, jednak dzięki niezwykłemu uporowi żołnierzy AK na czele z kapitanem Władysławem Kabatem ps. „Brzechwa” oraz jego zastępcą pułkownikiem Zdzisławem Baszakiem, udało się wydobyć samolot z grząskiego terenu. O wielkim poświęceniu polskiego oddziału mówi relacja płk. Baszaka:
- Ziemię, darń – kopaliśmy rękami, podobno ktoś miał saperkę. Gdy przestrzeń prawie 1 metra byłą stopniowo wykopana i ubita, przypomniałem sobie o deskach – gnojnicach – na oczekujących wozach. Natychmiast przyniesiono jedną (…) złamaliśmy ją na pół, podbijając drugą połowę pod drugie koło. (…) start, ryk, światła i koła zaczynają się obracać, toczyć po zmałanych, podłożonych gnojnicach. Samolot ruszył i już nie utknął. (…) ku naszej szalonej radości, nabierał rozpędu, w końcu oderwał się od ziemi i wreszcie wzbił się w powietrze – wspomina.

Części niemieckich rakiet trafiły w ręce Aliantów przyczyniając się do rozpracowania jednej z najbardziej niebezpiecznych broni XX wieku. Dzięki odwadze i niezłomnej postawie oddziału polskich żołnierzy na polach Wał-Rudy ocalał Londyn, który miał zostać zniszczony przy pomocy V-2.

W tym roku przypada 73. rocznica przeprowadzenia Akcji „III MOST”. Z tej okazji oprócz pamiątkowego złożenia kwiatów na lądowisku Motyl w pobliskiej Zabawie odbył się Piknik Historyczny z okazji obchodów upamiętniających przebieg Akcji. W uroczystościach wziął udział jeden z bohaterów tych wydarzeń, Prezes Honorowy Światowego Związku Żołnierzy AK Okręg Tarnów – płk Zdzisław Baszak.

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A