W najnowszym wydaniu Tygodnika Temi możemy przeczytać m.in. o tym:

• Bandyta strzelił do niego 11 razy…        

Na początku lutego belgijskie media doniosły o niezwykłym wyczynie Pawła Kalisza, tarnowianina, który podczas zbrojnego napadu rabunkowego ocalił życie właścicielce lokalnego supermarketu, a sam otrzymał jedenaście postrzałów, z czego pięć kul utkwiło w ciele.

• Kto podeprze miejską kulturę?        

Tarnów co roku na kulturę przeznacza ze swego budżetu średnio ok. 10 mln zł. To zdecydowanie za mało, by za te pieniądze zorganizować wszystkie imprezy, które dotychczas znajdowały się w kalendarzu. Dlatego niezbędni są sponsorzy.

• Siekierezada po tarnowsku        

Coraz więcej strat przynosi w Tarnowie zliberalizowane prawo o ochronie przyrody. Już nawet kilkaset drzew mogło zniknąć z Parku Sośnina, sporo powycinano na działce przy ul. Giełdowej, pusto robi się na polach pod Górą Św. Marcina. Magistraccy urzędnicy stracili kontrolę nad ścinaniem drzew, nie wiedzą nawet, ile okazów poszło do tej pory pod piły.

• Zawód: złomiarz        

Złomiarze dniem i nocą przemierzają miasta z wózkami pełnymi blach, kawałków metalu czy prętów. Nie wszyscy chcą tylko zarobić w ten sposób na piwo i bułkę, niektórzy to wręcz jednoosobowe firmy, które w miesiącu osiągają dochód, o jakim mogą pomarzyć niektórzy zatrudnieni na etatach.

W najnowszym wydaniu Gazety Krakowskiej możemy przeczytać m.in. o tym:

• Nowy zjazd z autostrady A4 pod Krakowem już gotowy. Wkrótce kolejne?

Małopolska. Gotowy jest węzeł Rudno, może powstanie podobny w Niepołomicach, jest pomysł na kolejny w Tarnowie Za kilka dni Stalexport Autostrada Małopolska odda do użytku rozbudowany zjazd z A4 w Rudnie. Dotychczas w tym miejscu można było zjechać z płatnej autostrady z kierunku Katowic na drogę powiatową relacji Krzeszowice - Alwernia oraz wjechać na A4 w kierunku Krakowa z drogi Krzeszowice - Alwernia. Spółka zarządzająca płatną autostradą dobudowała dwie łącznice, uzupełniające brakujące relacje, które umożliwiają zjazd od strony Krakowa i wjazd w kierunku Katowic.

• Modrzewiowy kościół wśród mogił

Podobno ulewa przed 500 laty przyniosła w to miejsce święty obraz. Okoliczni mieszkańcy uznali to za znak i postanowili postawić tam kościół. Historycy mają jednak inne zdanie. Wiążą powstanie świątyni z misją benedyktynów, który krzewili chrześcijaństwo na tym terenie w pierwszej połowie XII wieku. Z kolei według miejscowej tradycji, kościół w 1141 roku zajął miejsce pogańskiej świątyni, co ma potwierdzać stojący za ołtarzem drewniany słup o wysokości 4,5 metra. Miał on służyć za wizerunek Światowida - boga o czterech obliczach. Po przyjęciu chrztu przez Polskę wierni przytwierdzili do niego poziomą belkę, by stał się krzyżem.

• Sądowy kłopot szefa MORD. To zemsta pracowników?

Zdaniem śledczych dyrektor Jarosław Sady mógł poświadczyć nieprawdę w dokumentach. Sprawa wyszła na jaw, gdy zawiadomienie złożył pracownik MORD skazany za korupcję. W Małopolskim Ośrodku Ruchu Drogowego nie opadły jeszcze emocje związane z aferą korupcyjną, a już ciemne chmury zebrały się nad głową dyrektora placówki Jarosława Sady. Akt oskarżenia skierowała przeciwko niemu skierowała do sądu Prokuratura Rejonowa w Tarnowie.

• Sąsiedztwo kurnika jednak jest legalne

Samorządowe Kolegium Odwoławcze uchyliło w całości decyzję urzędników magistratu, którzy nakazali rozbiórkę obiektu w Krzyżu. Mieszkańcy Krzyża i właściciele działek w sąsiedztwie reaktywowanej kurzej fermy mają żal do miasta. Twierdzą, że gdy kupowali działki, urzędnicy zapewniali ich, iż hodowla w tym miejscu nie zostanie wznowiona. 

Więcej szczegółów w dzisiejszych numerach TEMI oraz Gazety Krakowskiej.