Kiedy w kwietniu 1957 roku grupa pasjonatów motocykli podjęła się wyzwania organizacji sekcji żużlowej w Tarnowie, mało kto przypuszczał, że ten sport przetrwa w Małopolsce przez ponad pół wieku. Mijały lata, a żużlowcy Unii Tarnów odnosili coraz większe sukcesy na arenach krajowych i międzynarodowych.

Jestem bardzo szczęśliwy, że udało się zorganizować tak wspaniałą uroczystość. Będzie to bardzo miłe wydarzenie, szansa spotkania się byłych zawodników, osób zaangażowanych w sport żużlowy w Tarnowie. Nie było jeszcze takiej imprezy w naszym mieście. Na pewno będzie to okazja do wielu wspomnień dawnych czasów, a także spotkań ludzi, którzy czasem nie widzieli się przez lata. - powiedział Marian Wardzała.

Wśród zaproszonych gości pojawią się również inni byli zawodnicy, którzy na przestrzeni lat zdobyli wiele medali startując z Jaskółką na plastronie. Nie zabraknie również najbardziej utytułowanych zawodników, na czele z Januszem Kołodziejem, który odniósł się do organizacji tego wydarzenia.

To dobrze, że zawodnicy, którzy bronili barw klubu w dawnych latach oraz Ci wszyscy, którzy kiedyś jeździli Tarnowie będą mogli się spotkać. Cieszę się, że klub istnieje przez te 60 lat pomimo lepszych i gorszych momentów w jego historii. Dzięki tej imprezie uda się podsumować te wszystkie lata.Jestem wychowankiem tarnowskiego klubu i w ciągu 15 lat moich startów w Tarnowie udało się wiele osiągnąć dla Klubu oraz indywidualnie. Dla mnie jest to na pewno bardzo miłe, bo te sukcesy wpisały się w historię tarnowskiego żużla – podsumował Janusz Kołodziej.

Gala będzie również okazją do podziękowania firmom i instytucjom, bez których sport żużlowy nie mógłby istnieć. Na przestrzeni lat, największy wkład w sukcesy Unii Tarnów miały miejscowe. Zakłady Azotowe, dziś działające pod marką Grupy Azoty, które z tarnowskim żużlem były od zawsze.