Remisowa inauguracja Extraklasy
access_time 2016-10-18 14:56:00
Dwunasty rok, a trzynasty sezon Tarnowskiej Ligi Futsalu Pawłowski Sport rozpoczął się wyjątkowo, ponieważ w wyniku reorganizacji rozgrywek utworzona została Ekstraklasa TLF i liczy ona dziesięć aktualnie najlepszych zespołów w Tarnowie. Tuż przed rozgrywkami uczczono pamięć minutą ciszy trzech zawodników, którzy odeszli przedwcześnie z tego świata: Adam Partyka, Andrzej Kołbasiuk i Piotr Lasota.

Ci dwaj ostatni reprezentowali barwy Topicar Auto Części, a ich koledzy bardzo chcieli wypaść jak najlepiej podczas tej inauguracji. Zadanie najłatwiejsze nie było, ponieważ po drugie zameldowała się Grupa Azoty PROREM. Są to aktualnie dwa najlepsze zespoły, gdyż z udziału zrezygnował aktualny mistrz, Panorama GSM. Po pierwszej połowie to jednak PROREM schodził z zaliczką jednej bramki, a pięknym uderzeniem popisał się Krzysztof Wrzosek. W drugiej części gry ten obraz uległ zmianie i Topicar coraz częściej dawał o sobie znać, tym bardziej że posiadają w swoich szeregach najskuteczniejszego od lat zawodnika, Damiana Świątka. Najpierw po jego akcji piłkę do pustej bramki skierował Michał Zborowski, a następnie on sam dwukrotnie wpisał się na listę strzelców. Taki wynik dał im fotel współlidera, a dwubramkową wygraną cieszy się także Westovia Okna Pawłowski. Ona miała za zadanie ograć LechTorpedę i je wykonała zgodnie z przewidywaniami. Nie przyszło to jednak łatwo, bo Bartłomiej Kieroński siał popłoch szczególnie w pierwszych minutach i z sukcesem wykończył jedną z akcji. Później już tak dobrze nie było, choć jeszcze raz trafił do siatki, a jego kompan Tomasz Gierlik także umieścił piłkę w siatce. Westovia zdołała jednak strzelić pięć bramek, a dwie z nich zdobył Dawid Szczerba. Po jednej dokładali kolejno Arkadiusz Szczerba, Przemysław Bury i Kamil Kociara. Zwycięsko ze swojej potyczki wyszedł także Gryf Borzęcin, ale musiał się napracować, by ograć Pchelkowsky Tar-Sped. W poprzednim sezonie te zespoły rywalizowały ze sobą o utrzymanie, lecz teraz ich cel jestem jest strefa medalowa. Po wyrównanym meczu Gryf może być bardziej zadowolony, ponieważ gole Roberta Płachno i Łukasza Dziedzica zapewniły bezpieczną przewagę. Zachwiana została przez Piotra Borucha, ale mimo kilku okazji wynik się już zmienił. Pozostałe dwa mecze były także wyrównane, ale zakończyły się remisem. Powracający do futsalowej elity Kocik Grabówka prowadził już 2-0 po golach Kamila Kużdżała oraz Adriana Paska i na przerwę schodzili dumni z wypracowanej zaliczki. W pewnym momencie drugiej odsłona nastąpił jednak krach, a rewolucję w krótkim odstępie czasu przeprowadził Rafał Bryl i Jarosław Nowaczyk. Najpierw jeden asystował przy golu drugiego, a później odwrotnie. Rock N` Roll poszedł jeszcze krok dalej i w następnej akcji wykorzystał rzut rożny, po którym Bartłomiej Kryczek sprytnym strzałem umieścił piłkę tuż przy słupku. Mimo olbrzymiego doświadczenia nie zdołali utrzymać tego korzystnego wyniku i po kilku błędach w defensywie, jeden z nich wykorzystał Kamil Kużdżał. Równie ciekawie było w kończącym pierwszą kolejkę meczu, a te drużyny aspirują do miana najlepszej w Tarnowie. Lumaro tytuł mistrzowski posiada już w swojej kolekcji, a AFT MPEC po korektach personalnych zamierza znaleźć się co najmniej w strefie medalowej. Nic więc dziwnego, że gra była dynamiczna i zacięta. Na trafienie Miłosza Chudoby odpowiedział Adrian Ślęzak. Później znów Akademia wyszła na prowadzenie, gdy sytuację sam na sam wykorzystał Kamil Szumlański, ale ponownie Lumaro odpowiedziało celnym strzałem. Tym razem w roli egzekutora wcielił się Szymon Adamski. Pierwsza odsłona TLF pokazała, że stawka drużyn jest wyrównana i zapowiada się ciekawa konfrontacja zarówno o medale, jak i o utrzymanie.

1 kolejka w obiektywie - fot. Tomasz Lalewicz


Fot. Tomasz Lalewicz

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A