Wczoraj ci, którzy nie zostali zakwalifikowani do wybranej szkoły w piątek po południu, mieli czas, by podjąć decyzję, w jakiej szkole chcą się uczyć. Jeśli znaleźli się "pod kreską", mogli liczyć na to, że ktoś, kto został przyjęty także do innej szkoły, zrezygnuje, albo przenieść dokumenty do innej placówki, która dysponowała większą ilością wolnych miejsc. Dokumenty przyjmowane były do godz. 14.00, a następnie komisje rekrutacyjne zestawiały uzyskane przez młodych ludzi punkty i po kilku godzinach wywieszały kolejną listę przyjętych.
Każda ze szkół ponadgimnazjalnych w Tarnowie miała wczoraj jeszcze od kilkudziesiąciu do ponad 100 wolnych miejsc. Najbardziej oblegane I LO miało do obsadzenia 72 miejsca, II LO mogło przyjąć jeszcze 131 osób, a III LO - 102 pierwszoklasistów.
- Istnieje prawdopodobieństwo, że nie wszyscy dostaną się do takiej szkoły, jaką sobie wymarzyli. Jeśli ktoś miał za małą liczbę punktów, a wybrał placówkę, która ustaliła wyższy próg, to nie został przyjęty. Natomiast ci, którzy mieli dużą liczbę punktów, nie powinni mieć problemu z dostaniem się do wybranej szkoły - mówi dyrektor Wydziału Edukacji UMT, Stanisław Świerczek. Zapewnia jednak, że każdy młody człowiek, który chce uczyć się w Tarnowie, znajdzie miejsce w którejś ze szkół.
Rekrutację miało zakończyć wczoraj III LO, chętnych zgłosiło się tylu, że komisja mogła wywiesić ostateczne listy. - Zainteresowanie jest duże, młodzież ciągle dostarcza dokumenty - mówił wczoraj około południa dyrektor Jerzy Skalski. - Jednak nie wszyscy zostaną przyjęci, mamy nadmiar chętnych. Teraz, w odróżnieniu od pierwszego etapu rekrutacji, wprowadziliśmy różne progi punktowe dla różnych oddziałów. Najwięcej chętnych było do klasy humanistycznej i klas matematyczno - informatycznych, których mamy trzy.
Osoby, które i tym razem nie zakwalifikują się do wybranej szkoły, mogą w następnych dniach składać dokumenty do tych placówek, w których jeszcze zostały wolne miejsca. W Tarnowie nabór do szkół ponadgimnazjalnych powinien zakończyć się za tydzień.
Barbara Jaworska
