Spod ziemi wyrywająca się prawda.
access_time 2004-05-31 00:25:13

Popołudnie z historią i refleksją nad minionymi wydarzeniami oraz ludzkimi losami - tak można by określić pierwszy Niedzielny Spacer po Starym Cmentarzu. Pan Antoni Sypek oprowadził licznie zgromadzonych tarnowian po kwaterze piątej, po miejscach szczególnych - grobach powstańców styczniowych i ofiar rabacji.

[[fotka1]] Ten interesujący cykl spotkań organizuje Tarnowskie Regionalne Centrum Koordynacji i Obsługi Turystyki.


Mieszkamy w mieście, które zapisało się wyjątkowo w historii Polski. To w okolicy Tarnowa miały miejsca ważne wydarzenia Powstania Styczniowego. W miejscu gdzie znajduje się kopiec, pochowanych zostało 7 powstańców, którzy zginęli w walkach. Na wielu grobach, w różnych częściach cmentarza umieszczone zostały powstańcze orły – znak, że tu leży powstaniec styczniowy. 


Niedaleko obok Pomnika Powstańców, trudne do odnalezienia miejsce, najsmutniejsze miejsce na Starym Cmentarzu - pomnik Ofiar Rabacji. Przez wiele lat nie było tu prawie nic, tylko w pamięci ludzkiej trwała świadomość, co znaczy ta pusta ziemia. 14 m2 hańby, jak je nazywała i jak o nich pisała Aniela Piszowa.


[[fotka2]] To tu pochowano ponad pięćdziesięciu zamordowanych w 1846 roku. Dopiero od kilku lat uczczono to miejsce pomnikiem. Pomnik to wyjątkowy, i chociaż trudny do zauważenia, może właśnie w ten sposób symbolizuje trudną prawdę o rabacji. Tak nam trzeba dostrzec rabację, jak z bruku, jak spod ziemi wyrywającą się prawdę. Prawdę, niezauważalną i wiele lat ukrywaną. Prawdę, z którą poprzez cały wiek, aż do dziś - trudno się było zmierzyć. 


Najpierw trudno, bo główny winowajca - zaborca austriacki, był zainteresowany, by rabacja znikła z ludzkiej świadomości. Trudno, bo chłopi, bo ludzie stąd byli obciążani winą za to, co się stało. Trudno - bo łatwiej się pamięta o sukcesach, o porywającym bohaterstwie, niż o potwornej tragedii i o tym, co nieludzkie. Rabacja ciągle wymaga badań historyków. O tym wydarzeniu powinno się dużo mówić, bo być może ono właśnie jest odpowiedzią, wytłumaczeniem wielu naszych polskich spraw nawet dziś.


Pan Antoni Sypek, stojąc nad mogiłą ofiar rabcji określił, że jest to pomnik ofiar manipulacji. I trudno mu nie przyznać racji, bo wokół wydarzeń 1846 roku , tak w czasie ich trawnia jak i późniejszych latach dochodziło do wielu przekłamań.


Dla interesujących się historią naszego miasta, dobra wiadomość: cykl zwiedzania Starego Cmentarza będzie kontynuowany. Kolejny spacer obędzie się 20 czerwca.

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A