[[fotka1]] Już na początku maja położony został nowy dywanik asfaltowy na odcinku Mościckiego, mierzącym blisko kilometr, między ulicami Buczka a Czystą. Dobiegają końca prace związane z budową ścieżki rowerowej wzdłuż odnowionej nawierzchni ulicy. Choć z tym akurat jest trochę problemów w rejonie ulicy Hodowlanej.
Jak twierdzi dyrektor TZDM Stanisław Pyzdek, jest tam jedna działka, którą bardzo ciężko jest wywłaszczyć, a magistracki wydział geodezji w praktyce nie dał rady tego uczynić.
W związku z tym, jak mówi dyrektor Pyzdek, w tym miejscu będzie najprawdopodobniej zawężenie ścieżki rowerowej o około metr w porównaniu z tą, którą już wybudowano.
Prace na odcinku remontowanej ulicy mają być ostatecznie zakończone przed 30 czerwca. Według dyrektora, pozostają też jeszcze pewne wątpliwości dotyczące uzgodnień z PKP odnośnie przejazdu kolejowego szczucinki, znajdującego się przy ul. Hodowlanej. Linia kolejowa praktycznie bowiem już nie istnieje.
- Pojawiają się tam jedynie trzy pociągi towarowe w ciągu tygodnia - tłumaczy dyrektor Pyzdek. - W przyszłości, z tego co słyszymy, linia w całości ma zostać zlikwidowana i żaden pociąg nie będzie tędy jeździł.
TZDM postanowił więc zwrócić się do PKP z prośbą o likwidację i zmianę sposobu zabezpieczenia tego przejazdu kolejowego, co po prostu zmniejszyłoby drogowcom koszty przebudowy ulicy.
- Czekamy obecnie na odpowiedź PKP, więc z tego powodu termin ukończenia prac drogowych może trochę się nam przesunąć, ale nie więcej niż o jeden czy dwa tygodnie - dodaje dyrektor TZDM-u.
Jak powiedział Stanisław Pyzdek, TZDM czeka też na decyzję Warszawy odnośnie ewentualnego dalszego ciągu prac na odcinku ul. Mościckiego - od Czystej w stronę Mościc. Gdyby udało się uzyskać dodatkowe pieniądze, remontowany byłby tamten odcinek nawierzchni, której stan pozostawia obecnie wiele do życzenia.
(Smol)