Początkowo miał to być rajd dwudniowy, ale ze względów organizacyjnych ostatecznie trwał jeden dzień - mówi Tomasz Wójcik, wraz z Piotrem Zielińskim z "Sokoła" główny organizator radiowego rajdu, który wyruszył w sobotę.
Radiowa wyprawa trwała co prawda tylko jeden dzień, ale organizatorzy zaplanowali przejechanie aż 83 kilometrów. Trasa biegła szlakiem miejsc pamięci na południu powiatu tarnowskiego. Uczestnicy rajdu dotarli w sobotę m.in. do cmentarza legionowego w Łowczówku, byli też na cmentarzu Głowa Cukru.
- Praktycznie co tydzień organizujemy teraz wyjazdy w ramach naszej sekcji - podkreśla Tomasz Wójcik. - Za tydzień planujemy dołączyć do rowerowego rajdu z północnej Norwegii aż do Aten. Pokonamy symbolicznie jeden odcinek prowdzący z Wieliczki do Limanowej. Jest to trasa o długości 64 kilometrów. (Smol)