Talia 2004: dzień 9 - "Gąska"
access_time 2004-10-10 18:03:13
„Gąska” to młoda aktoreczka, w prowincjonalnym teatrze, w której kochają się dyrektor tegoż teatru oraz kierownik techniczny.
[[fotka1]] Teatr Polski – Poznań
„Gąska” Nikołaja Kolady
Przekład – Jerzy Czech
Reżyseria – Karina Piwowarska
Scenografia – Katarzyna Paciorek
Muzyka – Bartłomiej Chajdecki
Choreografia – Tomasz Wygoda
Obsada - Teresa Kwiatkowska (Ałła), Małgorzata Peczyńska (Diana), Magdalena Płaneta (Nonna), Wojciech Kalwat (Fiodor), Roland Nowak (Wasilij).

Pojawił się w rosyjskiej dramaturgii w sposób nieco nieoczekiwany i, jak na warunki rosyjskie, dość dziwny. [...] Początkowo aktor, potem bezrobotny inteligent z powikłanym życiem osobistym, w końcu stał się jednym z najbardziej profesjonalnych i znaczących przedstawicieli współczesnej dramaturgii rosyjskiej. Jego sztuki z jednakowym powodzeniem wystawiane są obecnie zarówno w najbardziej renomowanych teatrach Rosji, jak i na scenach prowincjonalnych. Interesują się nimi także teatry europejskie i amerykańskie. Oficjalna krytyka często utożsamia go z tzw. dramaturgią inną, chociaż sam pisarz w jednym z wywiadów zdecydowanie odżegnał się od wszelkich więzów pokoleniowych, znaczeniowych i problemowych z tą właśnie, notabene znaczącą, tendencją w najnowszej twórczości dramaturgicznej. [...] Kolada zaistniał w teatrze przede wszystkim jako aktor. Zagrał w Swierdłowsku (obecnie Jekaterinburg) kilka znaczących ról. Potem został pozbawiony pracy i na dodatek, jak sam przyznaje, wpadł w nałóg alkoholowy. Na szczęście trafił do Instytutu Literackiego w Moskwie i w 1986 roku jego sztuka Gra w fanty z powodzeniem była wystawiana na kilku scenach prowincjonalnych, co zresztą było swojego rodzaju ewenementem, ponieważ w zasadzie dramaty początkujących autorów winny były być wystawiane w Moskwie lub Petersburgu i, jeśli miały pozytywne recenzje, dopiero wówczas trafiały do teatrów prowincjonalnych. Kolada jednak miał dużo przysłowiowego szczęścia, bowiem jego kolejne utwory były inscenizowane w niedługim czasie w renomowanych teatrach Moskwy i Petersburga. Odtąd dramaturg stał się jednym z najbardziej płodnych i najczęściej publikowanych [...] autorów [...]. Również krytyka nie szczędziła mu pochwał i ciągle jego twórczości poświęcała dość dużo uwagi.

Walenty Piłat, „Szkice o współczesnej dramaturgii rosyjskiej”.

„Gąska” to młoda aktoreczka, w prowincjonalnym teatrze, w której kochają się dyrektor tegoż teatru oraz kierownik techniczny. Ten drugi jest żonaty, a jego żona chce nakryć kochanków w łóżku po to by pozbyć się „Gąski”. Odkrywa jednak pod kołdrą nie męża, ale dyrektora i od tej chwili na scenie zaczynają się dziać śmieszne perypetie. „Gąska” ze wstydu i rozpaczy idzie się topić do Wołgi, dyrektor - Fiodor biegnie ją ratować, przybywa zdradzający mąż Ałły i kiedy dowiaduje się co się stało także biegnie jej szukać. Ałła i jej przyjaciółka Diana, dalej knują intrygi by pozbyć się Nonny – „Gąski”.

Spektakl zabawny, na scenie rozgrywa się „pyskówa”, gdyż o zdradzie i nienawiści trudno mówić pięknym językiem.

(as)
fot. Darek Górecki
Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A