Jest okazja żeby spojrzeć nieco poniżej Talii , czyli wrócić do czasów kiedy nasze oczy oglądały świat w linii prostej, która biegnie gdzieś na poziomie kolan. Prawa lub lewa ręka prawie zawsze wyciągnięta była do góry, ponieważ ktoś kto nas za tę rękę prowadził wyjąwszy przypadki, kiedy udało nam się wyrwać , przyśpieszyć kroku i przez chwilę poszaleć samodzielnie. Dziś, jest powtórzmy,dobra okazja dla artystów, których głowa najczęściej w chmurach… Teatr Solskiego premierą sztuki "O Królewiczu co nie umiał nic…" rozpoczyna projekt, który nazwaliśmy "Pogotowie Bajkowe".Co to takiego? Po pierwsze, szybka reakcja na "bajkowy głód". W czasach, kiedy świat przyśpieszył i to ostro a kultura podawana jest jak lekarstwo na grypę, krakowskie wydawnictwo ZNAK proponuje coś bardzo cennego -zamawiając u znanych pisarzy baśnie i mity napisane na nowo odpowiada na "bajkowy głód" w
sposób, który pozwala odnaleźć się w świecie współczesnym, świecie bez wartości, najczęściej ciemnym i strasznym jak las w nocy.
> My, jako "pogotowie" pokażemy w ty sezonie na scenie aż 4 nowe bajki, w tym naszym zdaniem pozycję najważniejszą; udramatyzowane prawie jak "Stara Baśń" J.I. Kraszewskiego "Tarnowskie legendy". Pogotowie,to także gotowość szybkiego zjawienia się teatru tam, gdzie jest on najbardziej potrzebny. Bajkę "O Królewiczu…" możemy zagrać wszędzie!  To taki bajkowy ostry dyżur; wystarczy zadzwonić po numer (14) 621 02 00 - przyjedziemy natychmiast! "Gramy po przystępnej cenie" - jak śpiewał kiedyś Kazimierz Grześkowiak - "kto ma dychę i życzenie".