13 stycznia nastąpi otwarcie wystawy w Galerii Miejskiej. JERZY SKOLIMOWSKI pochodzi z Łodzi. Ukończył etnografię na Uniwersytecie Warszawskim. Opublikował kilka opowiadań, dwa tomiki poezji i sztuki teatralne. Był również muzykiem jazzowym. Jego debiut w filmie datuje się na rok 1960, gdy z Jerzym Andrzejewskim napisał scenariusz do filmu Andrzeja Wajdy „Niewinni czarodzieje”. Studiował w łódzkiej szkole filmowej na wydziale reżyserii, który ukończył w roku 1963. W roku 1961 razem z przyjacielem i kolegą z roku Romanem Polańskim i Jakubem Goldbergiem współtworzył scenariusz do filmu „Nóż w wodzie”. Jego szkolna etiuda „Boks” zdobyła Grand Prix na Międzynarodowym Festiwalu Filmów Sportowych w Budapeszcie (1962). Debiut fabularny Skolimowskiego przypada na rok 1964 kiedy powstał film „Rysopis”, pierwsza część dyptyku , którego kontynuacja powstała w rok później pod tytułem „Walkower”. W 1967 roku filmem „Le depart” (Start) zdobywa sobie międzynarodowy rozgłos otrzymując Złotego Niedźwiedzia na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Berlinie.
Od tego momentu większość filmów reżysera powstaje na Zachodzie, głównie we Francji, Wielkiej Brytanii i USA. Jerzy Skolimowski zajmuje się również malarstwem. Ostatnie 12 lat to wzmożony okres w jego twórczości malarskiej. Swoje prace wystawia w galeriach w Kanadzie, USA, Francji, Włoszech, Grecji, Niemczech i Polsce. W roku 2001 jego obrazy były pokazywane na Biennale Sztuki w Wenecji. Znajdują się także w zbiorach Muzeum Narodowego w Warszawie i Muzeum Sztuki Współczesnej w Salonikach. Od listopada 2003 roku Galeria Miejska w Tarnowie jest głównym organizatorem wystaw Jerzego Skolimowskiego w Polsce i za granicą. W grudniu 2003 r. wystawy malarstwa Jerzego Skolimowskiego i Davida Lynch'a były ważnym zdarzeniem festiwalu „Camerimage 2003”. W styczniu 2004 w Pałacu w Wilanowie wystawę otworzył Minister Kultury Waldemar Dąbrowski, który przejął honorowy patronat nad ekspozycją. W czerwcu 2004 z inicjatywy Galerii Miejskiej w Tarnowie obrazy Skolimowskiego eksponowane były w bajecznej scenerii w Kopalni Soli w Wieliczce a w listopadzie w „Starym dworcu” w Katowicach w ramach „Dni Jerzego Skolimowskiego” zorganizowanych przez Fundację dla Śląska, Uniwersytet Śląski i tarnowską Galerię.
Najnowsze prace Jerzego Skolimowskiego wchodzące w skład ekspozycji „Białe czarne, czerwone” za kilka dni pojawią się w salch wystawienniczych Galerii Miejskiej.
Jerzy Skolimowski zawsze pozostawał artystą malarzem, lecz jak wielu malarzy XX wieku, zwrócił się ku filmowi jako formie ekspresji. Po raz pierwszy zobaczyłem jego obrazy kilka lat temu. Wyglądały jak prace abstrakcyjne. Jednak po bliższym przyjrzeniu się, uświadomiłem sobie, ze jego prace nigdy nie są abstrakcyjne, zawsze są związane z postaciami i krajobrazami. Efekty jego twórczości są antropomorficzne, nasycone są świadomością i zawsze odnoszą się do ludzkiej skali. Zawiera się w nich mglisty zapis widm i wspomnień. Fragmenty powstających form. Jerzy malował zawsze. Nigdy nie przestał malować. Malarstwo jest dla niego lotem pomiędzy filmami. Jest dla niego lotem ponad filmami.
Julian Schnabel (reżyser i malarz)
Obrazy Jerzego Skolimowskiego odnajdują idealna równowagę pomiędzy środkami wyrazu i metaforą, pomiędzy gestem i tworem, pomiędzy płaszczyzną obrazu i przestrzenia poczucia świadomości. Widziane okiem jednego widza są złowieszczo pokolorowanymi, wściekle potraktowanymi abstrakcjami. W oczach innego widza są wyrazem myśli wyciągniętych z głębi ludzkich doświadczeń, modeli i archetypów społecznych i psychologicznych.
Peter Frank - krytyk sztuki tygodnika "LA Weekly"